Policjanci z Oławy na Dolnym Śląsku zatrzymali 15-latkę i jej 16-letniego kolegę, którzy znęcali się nad zwierzętami. Oboje usłyszeli zarzuty zabicia ze szczególnym okrucieństwem siedmiu jeży i jednego gołębia. Użyli do tego noży oraz drewnianego kija - podaje policja.
Zgłoszenia o martwych jeżach wpłynęły do dyżurnego 14 i 15 lipca. Policjanci ustalili, że zwierzęta zabiły dwie nieletnie osoby mieszkające w Oławie. Zostały one zatrzymane. 15-latka trafiła potem pod opiekę rodziców, natomiast jej 16-letni kolega spędził dzień w Policyjnej Izbie Dziecka w Legnicy.
Okazało się, że nieletni w ciągu kilku minionych dni zabili również gołębia, którego później powiesili na drzewie.
Dwoje nastolatków usłyszało zarzuty uśmiercenia ze szczególnym okrucieństwem 7 jeży i 1 gołębia. Do tego bestialskiego procederu użyli noży oraz drewnianego kija. Podczas czynności przyznali się do zarzucanych im czynów, nie potrafili jednak wyjaśnić powodów swojego niewłaściwego zachowania - mówi st. asp. Wioletta Polerowicz, oficer prasowy KPP w Oławie.
Młodzi ludzie odpowiedzą za swoje czyny przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.