Policjanci zatrzymali mężczyznę, który podczas interwencji przed Dworcem Centralnym w Warszawie potrącił policjantkę i uciekł - poinformował rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak. Mężczyzna ukrywał się w jednym z pustostanów przy ul. Stalowej. Przed północą został zatrzymany.
Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 11:00. Policjanci musieli interweniować wobec mężczyzny, który zatrzymał się swoim samochodem na zakazie na terenie Dworca Centralnego. To teren, który w ostatnim okresie znajduje się pod szczególnym nadzorem policji.
W trakcie interwencji mężczyzna ruszył autem, potrącając policjantkę. Szybko zareagowali funkcjonariusze udzielając jej pomocy. Na miejsce wezwano również karetkę pogotowia - poinformował rzecznik KSP dodając, że policjantka została przewieziona do szpitala. Dodał, że sprawca uciekając dodatkowo spowodował kolizję.
W nocy z wtorku na środę mężczyzna został zatrzymany. Mężczyzna ukrywał się w jednym z pustostanów przy ul. Stalowej. Ostatecznie został zatrzymany przed północą przez policjantów z komisariatu kolejowego oraz Wydziału Wywiadowczo Patrolowego. W działaniach udział brali także policjanci innych komórek organizacyjnych Komendy Stołecznej Policji - poinformował nadkom. Marczak.
Zatrzymanemu mężczyźnie grozi 8 lat więzienia, bo prawdopodobnie usłyszy co najmniej zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza. Jak się okazało był wielokrotnie notowany - za rozboje, bójki i kradzieże. Miał też wieloletni zakaz prowadzenia auta.
Niestety obrażenia policjantki okazały się na tyle poważne, że musi ona pozostać w szpitalu.