1 maja rusza jubileuszowy 15. sezon Warszawskich Linii Turystycznych. Na ulice stolicy powrócą zabytkowe autobusy i tramwaje, dwa brzegi Wisły połączą promy, a nad Zegrze popłynie statek Zefir - poinformował Zarząd Transportu Miejskiego.
W poniedziałek 1 maja z Ochoty na Żoliborz pojedzie linia 36 - obsługiwana zabytkowymi tramwajami 13N "parówkami" i jeszcze kursującymi 105Na "akwariami".
Tramwaj ruszy z placu Narutowicza, minie Stację Filtrów i budynek Najwyższej Izby Kontroli, Politechnikę Warszawską, plac Zbawiciela, przejedzie przez MDM i plac Bankowy. Na Żoliborzu trasa prowadzi przez zielone torowisko na ulicy Mickiewicza i dalej, za placem Wilsona do pętli Marymont.
Linia 36 kursować będzie od 1 maja do 24 września, w dni wolne od pracy. W wakacje (od 26 czerwca do 3 września) linia kursuje codziennie. Dodatkowe dni kursowania zaplanowano na 2 maja i 9 czerwca. Linię obsługują tramwaje wysokopodłogowe.
"Tramwaje linii 36 przez pół wieku, od 1961 do 2011 roku, obsługiwały Żoliborz. Wyruszyły w trasę pod koniec 1961 roku, gdy oddano do użytku nową linię tramwajową na Marymont biegnącą od placu Wilsona (wtedy Komuny Paryskiej) wzdłuż ulicy Mickiewicza do skrzyżowania z ulicą Potocką. Tam też wybudowano nowy kraniec Marymont-Potok" - podał ZTM.
Początkowo linia 36 łączyła Marymont ze Śródmieściem. Z czasem trasę wydłużono na południe, tak by obsługiwała także Czerniaków i Sadybę. W 1973 roku, po likwidacji linii tramwajowej do Wilanowa, tramwaje linii 36 zaczęły dojeżdżać do pętli Wyścigi. Zamknięcie w 2008 roku wiaduktu przy Dworcu Gdańskim spowodowało, że linię 36 skierowano aleją Jana Pawła II do pętli Metro Młociny. W 2010 roku kursowanie linii zawieszono z powodu robót torowych prowadzonych na ulicy Marszałkowskiej i Puławskiej, a rok później ją zlikwidowano. Od 2019 roku numer 36 kojarzony jest z zabytkowymi wagonami linii turystycznej.
Na stołeczne ulice wyjadą też kultowe jelcze i ikarusy. Obsłużą one linię 100, która kursować będzie od 1 maja do 24 września w weekendy i święta (2 maja, 9 czerwca oraz 14 sierpnia) - co 45 minut.
"Setka" wróciła w 2018 roku po kilkuletniej przerwie. Po raz pierwszy linia 100 pojawiła się w 1949 roku, kiedy to zastąpiła linię "O" okrążającą Śródmieście. O wyjątkowym jej charakterze przesądziło jej uruchamianie w dwóch wariantach: 100P i 100L - zgodnie z ruchem wskazówek zegara i przeciwnie do niego. Linia zaczynała i kończyła kursy na placu Unii Lubelskiej.
W 1979 roku linię zlikwidowano. Odrodziła się w 2001 roku jako linia jednokierunkowa - autobusy wyruszały z placu Zamkowego i po okrążeniu Śródmieścia wracały w miejsce startu. Nowością był piętrowy MAN, sprowadzony z Berlina, który został skierowane do jej obsługi. W 2004 roku linię 100 zastąpiono linią 400, która kursowała na trasie Plac Zamkowy - Parku Kultury w Powsinie. Po raz kolejny zdecydowano się reaktywować "setkę" w 2007 roku. Tradycyjnie już krążyła po Śródmieściu zaczynając i kończąc kursy na placu Zamkowym. Po raz ostatni wyjechała w trasę w 2009 roku, by powrócić jako linia turystyczna.
Z kolei w wakacje na tory wyjadą klasyczne drewniane wagony linii T. Kursować będą w soboty i niedzielę, i święta od 24 czerwca do 3 września oraz dodatkowo 14 sierpnia. Obsłużą ją dwie brygady zabytkowych tramwajów klasycznych - obie z brygadą konduktorską na pokładzie. Tramwaje linii są wysokopodłogowe.
W sezonie wakacyjnym na linię T wyjeżdżają zabytkowe tramwaje z lat 40. i 50. XX wieku. Oczekujący na przystanku mogą trafić m.in. na tzw. berlinki. Wagony zaprojektowane specjalnie dla Warszawy, zostały wywiezione do Berlina podczas II wojny światowej. Po jej zakończeniu odzyskano je i sprowadzono do stolicy. Na trasie spotkamy również tramwaje generacji N. Najstarszy z nich obsługiwał linię 30, uruchomioną wraz z otwarciem Trasy W-Z w 1949 roku.
Linia w tym sezonie połączy ze sobą dwie dość odległe dzielnice - Pragę-Północ i Ochotę. W stronę Pragi wagony pojadą tradycyjnie z placu Narutowicza ulicą Grójecką, Alejami Jerozolimskimi, Targową i Kijowską. Na Ochotę wrócą trasą W-Z, Marszałkowską i Nowowiejską. Wybrane kursy zostaną wydłużone do pętli Banacha. Jadąc miną m.in. Trakt Królewski, Muzeum Narodowe, bulwary wiślane, Muzeum Pragi, Stare Miasto, Pałac Kultury i Nauki, Marszałkowską Dzielnicę Mieszkaniową oraz Filtry.
Linia T po raz pierwszy została uruchomiona 20 kwietnia 1996 roku, w 400-lecie stołeczności Warszawy. Podobnie jak dzisiaj, wtedy pierwszym przystankiem tramwajów był plac Narutowicza. Przez lata trasa linii się zmieniała. W tym sezonie "Tetka" będzie jednak kursowała tak samo jak 27 lat temu.
Początki nie należały jednak do łatwych. "W zabytkowym tramwaju tuż przed wjazdem na most doszło do zwarcia instalacji. Wagon nie mógł jechać dalej. Spięto go z liniowym składem linii 22 i zepchnięto na pętlę Wiatraczna. Ostatecznie wagon z 1908 roku został zastąpiony nowszym" - poinformował ZTM.
W turystycznych liniach zabytkowych obowiązują bilety komunikacji miejskiej.
Brzegi Wisły połączą trzy bezpłatne przeprawy promowe. Prom "Słonka" popłynie z Cypla Czerniakowskiego (pomost pływający) na Saską Kępę (plaża), "Pliszka" z Mostu Poniatowskiego (nabrzeże) na Stadion Narodowy (plaża) i "Wilga" z Podzamcze Fontanny (pomost pływający) do ZOO (plaża).
Promy kursują w dni wolne od 1 maja do 24 września oraz 2 maja i 9 czerwca. W wakacje, od 1 lipca do 31 sierpnia, przeprawy działają codziennie. Promami można podróżować bezpłatnie.
Miasto zachęca do dalszych wycieczek. Jednym z rozwiązań może być całodzienny rejs statkiem "Zefir" do Serocka. W tym sezonie podróż rozpoczyna się z przystani przy warszawskim Żeraniu. Dalej statek płynie Kanałem Żerańskim. Trasa rejsu prowadzi fragmentem wodnego szlaku Batorego. W drodze do Serocka statek dodatkowo podpływa pod ruiny starego mostu z 1897 roku, który został wysadzony przez wycofujące się wojska rosyjskie w 1915 roku. W Serocku wycieczkowicze mają około dwugodzinną przerwę na spacer czy odpoczynek na plaży.
"Zefir" zabiera na pokład 98 pasażerów. Każdy pasażer ma zagwarantowane zadaszone miejsce siedzące z dostępem do stolika. Na statku znajduje się grill oraz bufet z ciepłymi i zimnymi napojami.
Statek pływa na trasie: Żerań (przystań przy przystanku Cementownia 02) - Kanał Żerański - Jezioro Zegrzyńskie - Serock i z powrotem. Rejsy odbywają się w soboty, niedziele i dni świąteczne od 1 maja do 24 września oraz 2 maja i 9 czerwca.
"Zefir" wypływa o godz. 9 z przystani przy Kanale Żerańskim (okolice przystanku Cementownia 02), o godz. 12.30 przybija do brzegu w Serocku, aby o 14.30 wyruszyć do Warszawy. Rejs kończy się około godziny 18. Godziny te, poza godziną rozpoczęcia wycieczki, mogą ulec zmianie, o czym pasażerowie będą informowani podczas rejsu.
Bilet normalny kosztuje 36 zł, ulgowy 50 proc. - 18 zł, ulgowy dla rodzica/opiekuna - 25 zł. Dzieci do 18 roku podróżują bezpłatnie - do czasu objęcia obowiązkiem szkolnym, na podstawie biletu ulgowego - 18 zł od czasu objęcia obowiązkiem szkolnym do ukończenia 18 roku życia.
W każdą sobotę (od 1 maja do 23 września), wczesnym popołudniem, ze stacji w Piasecznie wyjedzie zabytkowa kolejka wąskotorowa. Przejeżdża przez Zalesie Dolne z zabytkową stacją z lat 30 XX wieku, Głosków, Runów i Złotokłos dociera do Tarczyna. W drodze powrotnej zatrzymuje się w Runowie, gdzie peron znajduje się tuż przy leśnej polanie. Tu pasażerowie mają czas dla siebie. Można przejść się na spacer do lasu, poleniuchować na trawie lub zwiedzić pobliski Złotokłos - przedwojenne letnisko gdzie wychował się Marek Hłasko i mieszkał m.in Mieczysław Fogg. Czas przejazdu kolejką wraz z piknikiem w Runowie to około 4 godziny. Do Piaseczna można dojechać z Warszawy m.in. specjalną zabytkową linią autobusową 51.
Pod koniec XIX wieku została uruchomiona Wilanowska Kolejka Wąskotorowa biegnąca od rogatki belwederskiej do Drogi Czerniakowskiej. Zamożny warszawski krawiec Eugeniusz Paszkowski pozazdrościł sukcesu właścicielom tego nowoczesnego środka transportu i zamarzył o konkurencyjnej kolejce z Warszawy do Piaseczna, biegnącej wzdłuż ówczesnego Traktu Aleksandryjskiego (obecnie ulica Puławska). Pierwsze pociągi w połowie 1898 roku wyjechały na odcinek plac Keksholmski (obecnie plac Unii Lubelskiej) - Dąbrówka, a w pod koniec roku dojechały do Piaseczna. Od tego czasu aż do lat 60 XX wieku linię regularnie rozbudowywano. Najpierw pociągi dojechały do Góry Kalwarii, później do Grójca i Jasieńca, a w końcu do Nowego Miasta nad Pilicą. W 1924 roku Piaseczyńska Kolejka Wąskotorowa obsługiwała najdłuższą w swojej historii, prawie 90-kilometrową, trasę.
W połowie lat 30 XX wieku, z powodu zwiększającego się ruchu ulicznego i coraz popularniejszych tramwajów elektrycznych, najpierw wycofano linię z placu Unii Lubelskiej i skrócono ją do ulicy Odyńca, a później do stacji Warszawa Szopy (obecnie Metro Wilanowska).
W latach 50 XX wieku Piaseczyńska Kolejka Wąskotorowa odegrała jeszcze niebagatelną rolę w odbudowie stolicy. "Mówiono, że co 10 cegła w Warszawie została przywieziona kolejką z cegielni w Gołkowie. Wraz z latami 60 XX wieku nastała fascynacja transportem samochodowym oraz rozwijającą się w Warszawie siecią tramwajową. W 1966 roku rozpoczęła się powolna likwidacja Piaseczyńskiej Kolejki Wąskotorowej" - przekazał ZTM. 1 lipca 1991 roku zawieszono ruch na ostatnim odcinku Piaseczno - Grójec. Siedem lat później, dzięki zaangażowaniu miłośników, kolejka wróciła na odcinek Piaseczno - Tarczyn. Od tego czasu organizowane są przejazdy turystyczne.
Do kolejki dowiezie obsługiwana zabytkowym taborem linia 51. Z autobusu można skorzystać na podstawie biletu, wydanego przez Piaseczyńsko-Grójeckie Towarzystwo Kolei Wąskotorowej, na przejazd kolejką i dowożący do niej autobus. Nie ma możliwości zakupu biletu tylko na autobus linii 51. Linia ta kursuje trasą, którą kiedyś jeździły trolejbusy.
Odjazd autobusu linii 51 z przystanku Centrum 03 (przy ul. Marszałkowskiej) o godzinie 13, z przystanku Metro Wilanowska 01 (przy ul. Puławskiej) - 13.20. Odjazd pociągu ze stacji Piaseczno Miasto - 14.
Powrót pociągu do stacji Piaseczno Miasto - ok 17.30, powrót autobusu linii 51 ze stacji Piaseczno Miasto po przyjeździe pociągu - ok. godziny 18.30.