"Dziękuję z całego serca, że poprzez tą żywność, przez te płody rolne, budujecie państwo w ogromnym stopniu nasz produkt krajowy brutto, ale także rozsławiacie Polskę i budujecie dobrą markę Polski na całym świecie" - powiedział Andrzej Duda w trakcie Dożynek Prezydenckich w Belwederze. Prezydent mówił również m.in. o pomocy Ukrainie, sytuacji ekonomicznej rolników oraz izbie pamięci Rządu Obrony Narodowej z 1920 roku.
Tegoroczne Dożynki Prezydenckie odbyły się na dziedzińcu Belwederu. Na specjalnie zbudowanej scenie starostowie dożynek przekazali prezydentowi Andrzejowi Dudzie tradycyjny bochen chleba.
W uroczystości wzięli udział m.in. wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk i unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski.
Te dożynki symbolicznie wieńczą rok, wieńczą sezon zbiorów naszych gospodarzy a zarazem stanowią podziękowanie. Podziękowanie za rok pracy, za to, co udało się z pól zebrać, za to, że rodzinom udało się przeżyć kolejny rok, przetrwać w gospodarstwie i w sprawach domowych, rodzinnych - powiedział prezydent.
Duda podkreślił, że praca na roli należy do "absolutnie fundamentalnych i najważniejszych", bez której "trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie państwa i byt społeczeństwa".
Tak od lat polski rolnik zabezpiecza to bezpieczeństwo Rzeczypospolitej, a w ostatnich latach w sposób dynamiczny zapewnia rozwój Polski - wskazał prezydent. Zaznaczył, że nie tylko przez dostarczanie żywności na rynek krajowy, ale także dzięki dostarczaniu żywności w takiej ilości i jakości, że może być ona z powodzeniem eksportowana na zewnątrz. Jest oczekiwanym i ważnym elementem importu z Polski do wielu krajów na świecie - dodał.
Andrzej Duda podkreślił wpływ rolnictwa na polską gospodarkę. Dziękuję z całego serca, że poprzez tą żywność, przez te płody rolne budujecie państwo w ogromnym stopniu nasz produkt krajowy brutto, ale także rozsławiacie Polskę i budujecie dobrą markę Polski na całym świecie - powiedział.
W swoim przemówieniu wskazał, nawiązując do słów z homilii wygłoszonej podczas wcześniejszej mszy św. przez bp. Leszka Leszkiewicza, że obecnie "żyje się w Polsce na poziomie najwyższym w historii". Ale to jeszcze nie jest to, czego byśmy chcieli - zaznaczył Duda.
Jak dodał "to jest cały czas wielkie zadanie, które przed nami stoi, aby Polskę, nie tylko tę wielkomiejską, ale także i przede wszystkim tę Polskę powiatową i gminną, unowocześniać i rozwijać, aby były tam środki komunikacji, aby zachęcać młodzież do tego, aby na wsi pozostała".
Prezydent podziękował m.in. obecnemu na uroczystości wicepremierowi Kowalczykowi oraz komisarzowi Wojciechowskiemu - "za opiekę nad polskim rolnictwem". Dziękuję panu premierowi, ministrowi rolnictwa oraz panu komisarzowi za to, że udało się z powodzeniem przeprowadzić negocjacje dotyczące Krajowego Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej - powiedział Duda.
Jak zaznaczył, w planie tym "ogromna kwota 25 mld euro, na kolejną perspektywę lat 2023-2027 została ostatecznie przyznana i będzie mogła zostać rozdzielona pomiędzy polskich rolników". Dodał, że nie ma wątpliwości, że środki te będą dzielone "mądrze i sprawiedliwie".
Jak ocenił "to ogromnie ważne, żeby wysokie wykształcenie, merytoryczne podstawy nie tylko wynikające z tego, co młodym przekazali rodzice, doświadczeni gospodarze, ale także dodatkowo wynikające z tego, co mogli się oni nauczyć na polskich wyższych uczelniach, były tym elementem rozwijania polskiego rolnictwa".
Jesteśmy w takim czasie, że tu, u nas, dzielimy się z naszymi sąsiadami z Ukrainy, którzy bardzo często przebywają pod naszym dachem - mówił też prezydent. Jak dodał, "dziękuję z całego serca wszystkim polskim rolnikom, wiem, że wielu naszych gospodarzy przyjęło swoich przyjaciół, swoich gości z Ukrainy, pod swój dach".
Dodał, że bardzo często są to ludzie, którzy przez lata przyjeżdżali, żeby pomagać w gospodarstwie, zwłaszcza w czasie żniw. To, że przyjechali do was świadczy o tym, że ich dobrze przez lata traktowaliście, że czuli się u was dobrze, dziękuję za to z całego serca - podkreślał Duda. Dziękuję także za to, że przyjęliście ich teraz całymi rodzinami, że mogli się u was schronić przed rosyjską napaścią, przed bombami, bardzo często przed śmiercią - dodał.
Prezydent przyznał, że mamy trudny, kryzysowy czas, zwłaszcza, jeśli chodzi o ceny energii.
Cieszę się ogromnie, że udało się doprowadzić do tego, że będą wypłacane dodatki węglowe, że będą wypłacane dodatki energetyczne, to ogromnie ważne dla utrzymania gospodarstw rolnych, a bardzo często gospodarstw domowych. Potrzebna jest ta pomoc, dobrze, że ona jest - mówił Duda. Jak dodał, "to pokazuje, że władze rozumieją, czym jest rolnictwo, czym jest polski rolnik i jaka jest jego zasługa dla kraju".