Wina trudna do ustalenia. Nie wiadomo, kto spowodował wypadek z udziałem melexa, do którego doszło wczoraj w Sopocie. 3 osoby, w tym dziecko, zostały ranne po tym, jak na jednym ze skrzyżowań Alei Niepodległości melex zderzył się z autem osobowym.
Do wypadku doszło wczoraj, około godz. 17.00, na skrzyżowaniu Alei Niepodległości z ul. Sikorskiego. Ze wstępnych ustaleń policji i analizy zapisu nagrań z kamer monitoringu wynika, że kierowca melexa, wioząc dwójkę turystów, wjechał na skrzyżowanie z Al. Niepodległości z ulicy Podjazd na zielonym świetle.
Przeciął 4 pasy ruchu, gdy przecinał ostatni, piąty pas, uderzony został przez auto osobowe, jadące główną arterią. Auto osobowe jednak także wjechało na skrzyżowanie już na zielonym świetle. Na tyle długo musiał trwać przejazd melexa.
W wyniku zderzenia uszkodzeniu uległy oba pojazdy. Poszkodowanymi są kierujący pojazdem typu meleks, który doznał urazu głowy i klatki piersiowej oraz pasażerowie. Kobieta z bólami kręgosłupa i jej 12-letni syn z raną ciętą głowy i urazem lewego łokcia zostali przewiezieni do szpitala w Gdańsku – poinformowała RMF FM mł. asp. Anna Banaszewska-Jaszczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.