Malborscy policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności wypadku, do którego doszło na ul. Aleja Wojska Polskiego w Malborku. 77-latek kierując elektryczną hulajnogą z siedziskiem nie zachował ostrożności omijając pieszych idących po chodniku, stracił panowanie nad pojazdem i głową uderzył w barierkę oddzielającą chodnik od jezdni. Ranny został przetransportowany do specjalistycznego szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło na ul. Aleja Wojska Polskiego w Malborku. 77-latek, kierując elektryczną hulajnogą z siedziskiem, zjeżdżając z wiaduktu w kierunku Elbląga nie zachował ostrożności przy wymijaniu pieszych, stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z barierą oddzielającą chodnik od jezdni. W wyniku tego uderzenia mężczyzna doznał urazu głowy. Ratownicy karetki pogotowia musieli przeprowadzić resuscytację, żeby przywrócić 77-latkowi czynności życiowe. Mężczyzna został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do specjalistycznego szpitala.
Funkcjonariusze na miejscu zdarzenia przeprowadzili oględziny, przesłuchali świadków, technik kryminalistyki zabezpieczył ślady i wykonał dokumentację fotograficzną. Teraz śledczy na podstawie zebranych materiałów szczegółowo będą wyjaśniać przyczyny i okoliczności tego wypadku. Policjanci zabezpieczyli również pojazd, którym jechał 77-latek, policjanci sprawdzą czy tego rodzaju pojazd mógł poruszać się w tym miejscu.
W ostatnim czasie hulajnogi elektryczne, hulajnogi elektryczne z siedziskiem i pojazdy UTO stały się bardzo popularne, zwłaszcza w miastach. Ale pamiętajmy, że są to pojazdy, a jej użytkownicy to kierujący, których obowiązuje przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.
Pamiętajmy również, że, pomimo, iż przepisy tego nie wymagają, korzystając z takich urządzeń powinniśmy dla własnego bezpieczeństwa zakładać na głowę kask ochronny - użytkownicy elektrycznych hulajnóg i pojazdów UTO są niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego i w trosce o swoje bezpieczeństwo powinni zadbać o jak najlepsze przygotowanie do jazdy, a w razie wypadku kask ochronny może uratować życie.