Ewa Bone z Poznania wygrała konkurs na projekt instalacji artystyczno-edukacyjnej upamiętniającej ofiary reżimu totalitarnego. Pomnik ma stanąć na skwerze przy szczecińskim Areszcie Śledczym. Zostanie sfinansowany ze Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego.
Za powstaniem nowej instalacji opowiedziało się 1633 mieszkańców.
Sąd konkursowy, któremu przewodniczyła dr hab. Małgorzata Kopczyńska z Akademii Sztuki w Szczecinie uznał, że najlepszą pracę przedstawiła Ewa Bone - poinformował Urząd Miasta.
Jury w uzasadnieniu werdyktu podkreśliło, że zwycięska praca najlepiej spełniła kryteria określone w regulaminie konkursu. Pomnik składa się z kilku elementów: to mur, w którym wycięta została sylwetka człowieka oraz masywne męskie dłonie złożone w geście strzelania z pistoletu, do stojącej naprzeciwko ofiary. Sam mur morze kojarzyć się odbiorcom ze ścianą rozstrzelań w katowniach.
W ocenie jury wymowa pomnika jest czytelna i przemawiająca do emocji, a jednocześnie nie jest nachalnie jednoznaczna. Jurorzy zalecili kilka zmian, chodzi m.in. o materiał, z którego wykonany zostanie mur.
Do składania prac konkursowych dopuszczonych zostało 5 uczestników. I nagrodę (14 tys. złotych i zaproszenie do udziału i negocjacji w trybie zamówienia z wolnej ręki) zdobyła Ewa Bone z Poznania, II nagrodę (10 tys. złotych) Ewy Kozubal z Poznania, a III nagrodę (7 tys. złotych) Maria Krasnodębska z Łodzi.