Długofalową pomoc w zakresie organizacji pobytu, edukacji, pracy i mieszkania przygotowuje szczeciński magistrat dla Ukraińców uciekających przed wojną. W mieście powstaje program wsparcia "Szczecin Ukrainie".
Krzystek zaznaczył, że pomimo dużej odległości stolicy Pomorza Zachodniego od wschodniej granicy fala uchodźców "będzie rosła" i należy się do tego odpowiednio przygotować.
Prezydent dodał, że przygotowywany program "Szczecin Ukrainie" będzie działał na czterech płaszczyznach - pomocy społecznej, edukacji, pracy i mieszkania.
Chodzi nam o przygotowanie rozwiązań systemowych, które będą funkcjonować - jeśli będzie taka potrzeba - przez wiele miesięcy albo nawet przez lata, bo taka sytuacja też może mieć miejsce i tego musimy mieć w tej chwili świadomość - powiedział Krzystek. Wskazał, że przygotowywane jest miejsce do realizacji programu - będzie to nieruchomość przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie, gdzie powstanie centrum pomocy.
Zaznaczył, że będzie tam można m.in. uzyskać bieżącą pomoc, w tym także medyczną. Jak zapewnił, zebrała się już grupa medyków, którzy posługują się językiem ukraińskim i są gotowi do leczenia uchodźców.
Krzystek dodał też, że w centrum ma być powołany klubik dla dzieci, tak by osoby przybywające do miasta mogły zostawić je pod opieką podczas załatwiania spraw urzędowych.
Mamy też przygotowanych kilkanaście miejsc dla osób niepełnosprawnych, które mogą trafić do Szczecina i to bardzo ważne, że takim osobom będziemy mogli udzielić niezbędnej pomocy - dodał prezydent miasta.
Podkreślił, że w ramach programu przygotowane zostaną rozwiązania mieszkaniowe dla rodzin ukraińskich. Liczymy na to, że pojawią się rozwiązania ustawowe w tej materii i będziemy mogli rozszerzyć zakres funkcjonowania naszej uchwały mieszkaniowej także na te osoby, które przybyły do nas z terenów objętych konfliktem. Na to bardzo liczymy i takie rozwiązania mamy już w zanadrzu - mówił.
Prezydent Krzystek wskazał też, że bardzo ważnym elementem programu są działania edukacyjne i już gotowe są propozycje dla dzieci "w różnym wieku i z różnymi kompetencjami językowymi w zakresie języka polskiego". Dzieci, które rozpoczynają naukę lub które znają w pewnym stopniu język polski będą mogły uczestniczyć w zajęciach szkolnych wraz ze swoimi polskimi rówieśnikami, ale zapewnione im zostaną zajęcia wyrównawcze i asystenci.
Dla dzieci niemówiących po polsku zostaną stworzone klasy przygotowawcze - obecnie, jak zapewnił prezydent, można stworzyć takie oddziały "od ręki" dla kilkuset dzieci. Jest też możliwość utworzenia oddziałów przedszkolnych i w żłobkach.
Krzystek dodał, że wystosował do MEiN pismo z wnioskiem o przygotowanie rozwiązań, które pozwoliłyby na utworzenie klas dla mniejszości narodowych, aby można było utworzyć klasy z językiem ukraińskim jako wykładowym.
Przygotowywane będą także zajęcia z języka polskiego dla dorosłych - w tym studentów.
Mamy już wiele sygnałów, że są osoby chętne do tego, by podejmować zatrudnienie. Wiemy, że szczeciński rynek pracy jest rynkiem chłonnym. Dla tych, którzy będą mieli taką wolę, przygotujemy taką ofertę - powiedział prezydent. Dodał, że w centrum będzie można uzyskać pomoc m.in. przy nostryfikacji dyplomów czy weryfikacji uprawnień zawodowych.
Krzystek zaznaczył, że przygotowywany program będzie modyfikowany w zależności od potrzeb.
Będziemy się cały czas starali tak go formatować, aby jak najlepiej służył społeczności, która do nas przyjeżdża, ale też Szczecinowi, bo myślę, że wszystkim nam zależy na tym, żeby nasi goście czuli się tutaj dobrze, żeby Szczecin mógł stać się drugim domem, bo nie wiemy, jak długo ta sytuacja potrwa - podkreślił prezydent miasta.