Rowery duże i małe mają szansę dostać drugie życie. Szczeciński serwis rowerowy zbiera niepotrzebne już jednoślady, by przekazać je podopiecznym domu dziecka. Pracownicy serwisu odnowią je, by były ładne, sprawne i bezpieczne.

W magazynie serwisu rowerowego Najs Bike w Szczecinie czeka już 17 podarowanych rowerów. To jednoślady, z których użytkownicy albo wyrośli, albo już ich nie używają. Wszystkie wkrótce będą cieszyć podopiecznych domu dziecka.

Trafiają tu rowery w różnym stanie, ale pracownicy salonu ze wszystkim są sobie w stanie poradzić.

Chcemy oddać sprawne rowery i takie, które będą bezpieczne, więc każdy rower przechodzi serwis. Wymieniamy w nich rzeczy, które są zużyte czy popsute. Jeśli jest coś, co może poprawić rower wizualnie, to też staramy się dorzucać takie rzeczy. Żeby poza tym, że sprawny, rower był też zachęcający wizualnie i budził radość u dzieciaków. Trochę takie "Pimp my bike". Tym się na co dzień zajmujemy, a teraz chcemy wykorzystać umiejętności w szczytnym celu - mówi Dawid Jędrzejczak, właściciel salonu.

Do tej pory do salonu trafiły głównie rowery dziecięce. Teraz najbardziej potrzebne są te "pełnowymiarowe". Zachęcamy do oddawania tych większych rowerów. Akcja się nazywa "Podaruj dziecku rower" i ludzie się sugerują tym, że rower powinien być w dziecięcym rozmiarze. Po rozmowach z domem dziecka ustaliliśmy, że większe zapotrzebowanie jest na te większe rowery - dodaje Dawid Jędrzejczak.

Serwis Najs Bike na rowery czeka do poniedziałku. Pracownicy muszą mieć czas, by wszystkimi się zająć. Transport jednośladów do domu dziecka pojedzie dzień przed Wigilią.