Poważny wypadek na Trasie Toruńskiej w Warszawie. Na pasie w stronę Marek w tunelu za Łabiszyńską sportowy samochód, który prowadził 21-latek, czołowo zderzył się z trzema innymi pojazdami. Kierowca wcześniej stracił przytomność i jechał pod prąd. To cud, że nikomu nic się nie stało.
Do tego makabrycznie wyglądającego zdarzenia doszło w środę przed południem na trasie S8, na odcinku Łabiszyńska - węzeł Marywilska w Warszawie.
21-letni kierowca luksusowego sportowego auta (Corvette) zasłabł i uderzył w bariery ochronne. Samochód obrócił się i zaczął pędzić pod prąd.
Wtedy doszło do czołowego zderzenia z busem, uszkodzone zostały też dwa inne samochody.