Policyjni wywiadowcy ze Szczecina zatrzymali kierującego oplem, który prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości. Wpadł, bo pojechał samochodem... po wódkę na pobliską stację benzynową. Jak się okazało w trakcie interwencji, mężczyzna popełnił jeszcze jedno przestępstwo.

Uwagę patrolujących ulice Szczecina funkcjonariuszy zwrócił mężczyzna, który na jednej z miejskich stacji benzynowych wsiadł do samochodu z butelką wódki. Sposób jazdy kierującego oplem wskazywał, że może on być pod wpływem alkoholu. Policjanci zatrzymali auto do kontroli drogowej, podczas której wyszło na jaw, że 56-latek był nietrzeźwy. Alkomat wykazał, że miał około 2 promili w organizmie.

To nie było jedyne zmartwienie szczecinianina. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna miał zatrzymane prawo jazdy i aktywny zakaz prowadzenia pojazdów za.. kierowanie pod wpływem alkoholu. Teraz będzie odpowiadał przed sądem.

Policja przypomina, że nietrzeźwi kierujący stanowią realne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. Nawet anonimowa informacja przekazana policjantom przyczynia się do wykluczenia z ruchu drogowego pijanych kierowców.


Opracowanie: