Dla inwestorów to miało być bardzo korzystne ulokowanie pieniędzy, a okazało się oszustwem. Policjanci z Katowic zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zatrzymali dwie osoby podejrzane o wyłudzenie od kilkudziesięciu osób niemal 14 milionów złotych. Sprawa jest rozwojowa.
To pierwsze zatrzymania w śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Okręgową w Sosnowcu.
Jak ustaliła prokuratura podejrzani założyli spółkę i zawierali umowy dotyczące inwestowania pieniędzy. Były one bardzo korzystne dla klientów, którzy mieli dostawać co miesiąc prowizje wynoszące nawet kilkanaście procent od zainwestowanej sumy.
Początkowo były one wypłacane zgodnie z umową. Wówczas klientów namawiano do inwestowania coraz większych sum. I część z nich się na to decydowała. Jednak wtedy kontakt z przedstawicielami spółki się urywał, a inwestorzy nie mogli odzyskać swoich pieniędzy.
W ciągu dwóch lat kilkudziesięciu inwestorów straciło co najmniej 14 milionów złotych - ustalili śledczy. Były to kwoty od kilkudziesięciu tysięcy do nawet 2 mln złotych.
Śledczy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zgromadzili obszerny materiał dowodowy. Policjanci przeszukali pomieszczenia spółki i miejsca zamieszkania osób związanych z przestępczym procederem, zabezpieczając m.in. obszerną dokumentację związaną z działalnością spółki.
Dwie zatrzymane osoby usłyszały zarzuty oszustwa i prania pieniędzy. Sąd Rejonowy w Sosnowcu zastosował wobec nich trzymiesięczny areszt, o co wnioskował prokurator i śledczy. Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.
Sprawa jest rozwojowa, planowane są kolejne zatrzymania.