Mandatem w wysokości 2,5 tys. zł oraz 15 punktami został ukarany kierowca, który omal nie potrącił przechodzącej przez przejście dla pieszych matki z dwójką małych dzieci. Do zdarzenia doszło kilka miesięcy temu w Zabrzu.
Nagranie niebezpiecznej sytuacji, zarejestrowane przez kamerę w jednym z samochodów, policja otrzymała na skrzynkę Stop Agresji Drogowej.
Policjanci z Zabrza ustalili, że za kierownicą siedział 67-letni mieszkaniec Świętochłowic. Mężczyzna za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym na skutek omijania pojazdów, które zatrzymały się, żeby ustąpić pierwszeństwa pieszej ukarany został mandatem w kwocie 2500 zł i 15 punktami - podała komenda wojewódzka w Katowicach.
Na wykonanym pod koniec września nagraniu widać, jak na ul. De Gaulle'a w Zabrzu samochód zatrzymuje się przed przejściem, by przepuścić kobietę prowadzącą wózek z dzieckiem oraz drugie dziecko, za rękę. Gdy cała trójka jest już na przejściu, inne auto wjeżdża na nie sąsiednim pasem, nie zmniejszając prędkości. Do tragedii nie doszło tylko dzięki temu, że kobieta na chwilę się zatrzymała.
Jak zaznaczają policjanci, przed potrąceniem całą trójkę uchroniła zasada ograniczonego zaufania, czujność i stała obserwacja sytuacji na drodze.
Dla osób łamiących w sposób rażący przepisy ruchu drogowego nigdy nie było i nie będzie taryfy ulgowej. Nieodpowiedzialne zachowania kierujących, które tylko dzięki czujności i obserwacji sytuacji przez innych użytkowników dróg nie zakończyły się tragedią, zawsze będą karane z całą stanowczością - podkreśliła śląska policja.