29 tysięcy zgłoszeń i ponad 26 tysięcy napraw – to efekt pięciu lat działania platformy NaprawmyTo.pl w Katowicach. Najczęściej mieszkańcy informowali miasto o niedziałającym oświetleniu, uszkodzonych drogach, chodnikach i znakach drogowych.
Katowiczanie bardzo chętnie korzystają z aplikacji NaprawmyTo.pl. Porównując różne miasta, warto wspomnieć, że łącznie w ramach aplikacji - a ma ją ponad 20 miast w naszym kraju - zrealizowano 69 tysięcy alertów.
To pokazuje, że mieszkańcy Katowic są bardzo aktywni i bardzo chętnie po to narzędzie sięgają - mówi Michał Mendala z biura prasowego urzędu miasta w Katowicach. Dodaje, że aplikacja jest też dla urzędników dużą pomocą.
Jest to świetne narzędzie mapujące. Mieszkańcy zamieszczają swoje zgłoszenia jednocześnie przypinając pinezkę na mapie i dzięki temu doskonale wiemy, gdzie nasze służby powinny pojawiać się częściej - mówi Mendala.
Najwięcej zgłoszeń mieszkańców dotyczyło niedziałającego oświetlenia, uszkodzonej infrastruktury (dróg i chodników), znaków drogowych, utrzymania zieleni czy dzikich wysypisk. Do popularnych należą też alerty związane z uszkodzoną infrastrukturą wodociągową czy graffiti - informuje miasto.
Aplikacja NaprawmyTo.pl służy do zgłaszania drobnych szkód. Do zgłoszeń należy dodać zdjęcia i dokładny opis problemu. Naprawy są realizowane z bieżących budżetów miejskich jednostek i spółek.
Alerty można zgłaszać zarówno przez stronę internetową naprawmyto.pl/katowice jak i przez aplikację mobilną na systemy Android oraz iOS. Alerty dodawane przez zalogowanych użytkowników pojawiają się na mapie od razu, natomiast te od osób anonimowych podlegają obowiązkowej moderacji. Powiadomienia o kolejnych etapach rozwiązywania sprawy dostają tylko zalogowani mieszkańcy.
Każdy alert można komentować, popierać i udostępniać na portalach społecznościowych.
Sporo zgłoszeń dotyczących kwestii porządkowych rozpatrywanych jest przez katowicką straż miejską. Pamiętajmy, że aplikacja Naprawmyto.pl nie powinna służyć do zgłaszania zdarzeń wymagających pilnej interwencji. W takich wypadkach zawsze konieczne jest powiadomienie służb działających całodobowo, najlepiej za pomocą numerów telefonów alarmowych - zaznacza Paweł Szeląg, komendant Straży Miejskiej w Katowicach.
