Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Politechnika Poznańska oraz lekarze specjaliści: neurolodzy i psychiatrzy pracują nad nową, bezinwazyjną metodą wykrywania wczesnego etapu choroby Alzheimera. Szukają osób, które zechcą wziąć udział w badaniach.
Naukowcy z Poznania pracują nad nową, bezinwazyjną metodą diagnozowania choroby Alzheimera. Ruszyły badania, a zgłaszać się do nich mogą osoby, u których stwierdzono początkową lub utajoną fazę choroby lub osoby, które miały w rodzinie przypadki występowania tego schorzenia.
Choroba Alzheimera to podstępne schorzenie, a proces leżący u jej podłoża rozpoczyna się na dekady przed wystąpieniem pierwszych objawów choroby. Jest to tak zwana utajona (prodromalna) faza choroby - wyjaśnia prof. Jędrzej Kociński z UAM, członek zespołu Alzheimer Prediction Project.
W większości chorób, rozpoznanie postawione na jak najwcześniejszym etapie ma fundamentalne znaczenie dla rokowania, ale również możliwości odkrycia nowych metod terapii. Wszyscy mamy nadzieję, że prędzej czy później będziemy dysponować skutecznym lekiem, jednak może się okazać, że największą barierą w jego zastosowaniu będzie dostęp do wczesnej diagnostyki - obecnie drogiej i trudno osiągalnej. Poza tym istnieją działania, które mogą zmniejszyć tempo rozwoju choroby, jednak ich wdrożenie wymaga motywacji, którą zapewnia świadomość istnienia takiego ryzyka - dodaje prof. Kociński.
Projekt obejmuje kilka spotkań. W ich trakcie sprawdzane będą wzrok, słuch oraz pamięć. Chętni wezmą udział w badaniach urządzeniami, które znamy z gabinetów okulistycznych czy laryngologicznych. Jedynie podczepimy kilka diod, które nie zrobią nam krzywdy, dzięki czemu będziemy mogli pobrać sygnały, które docierają do mózgu - wyjaśnia naukowiec.
Rozpoznanie choroby w jej wczesnym etapie jest ważne, ponieważ pozwala na wprowadzenie odpowiednich leków - dodaje Robert Knaś, lekarz psychiatra. Im wcześniej rozpoznamy chorobę, tym wcześniej i lepiej będziemy mogli dobrać odpowiednie leki. Dziś bazujemy na kilku. Pojawiają się nowe i dotyczą głównie wczesnych etapów rozwoju choroby - tłumaczy Knaś. Jak podkreśla specjalista, wcześnie wykryte stany dają większe szanse na przeżycie pacjenta, a w przyszłości, czego życzą sobie lekarze, na cofnięcie choroby.
Badacze zapraszają do udziału w badaniu wszystkie osoby, które obawiają się, że coś złego dzieje się z ich pamięcią oraz osoby bez zaburzeń pamięci po 50 roku życia, które mają (miały) wśród swoich bliskich krewnych osoby z wczesnym otępieniem (to jest takim, którego rozwinęło się przed 65 rokiem życia). Program nie jest przeznaczony dla osób z wyraźnymi objawami otępienia, już rozpoznaną ani tym bardziej zaawansowaną chorobą Alzheimera.
Udział w programie jest całkowicie bezpłatny, a wyniki badań będą w pełni anonimizowane. Każdy uczestnik będzie mógł otrzymać pełne wyniki swoich badań, w tym wyniki badań słuchu, wzroku oraz wyniki konsultacji ze specjalistą z dziedziny psychiatrii/neurologii - wyjaśniają naukowcy.
Szczegółowe informacje o projekcie znajdują się na stronie: https://alz.put.poznan.pl.
Chęć udziału w projekcie można zgłaszać pisząc na adres kierownika projektu, dr. n. med. Marcina Górniaka, specjalisty psychiatrii: lekarz.marcin.gorniak@gmail.com.