Przez najbliższych kilka tygodni kilkudziesięciu miłośników historii z wykrywaczami w ręku przeszukiwać będzie teren byłej kwatery głównej niemieckich wojsk lądowych w Mamerkach, koło Węgorzewa, na Mazurach. Już udało się znaleźć kilka przedmiotów codziennego użytku z czasów II wojny światowej.

Obecnie w byłej kwaterze głównej wojsk lądowych Wehrmachtu w Mamerkach funkcjonuje Muzeum II Wojny Światowej, poświęcone głównie frontowi wschodniemu. W latach 1940-1944 w mamerskich lasach, na obszarze ok. 200 ha, zbudowano 250 obiektów, w tym 30 schronów żelbetowych, które zachowały się do naszych czasów. Niemcy nie zdążyli wysadzić schronów, zostały one opuszczone przez wojska Wehrmachtu w styczniu 1945 roku.

Bursztynowa komnata w Mamerkach?

Jest to teren na tyle rozległy, że choć od zakończenia wojny minęło sporo lat, co pewien czas wciąż jeszcze "przeczesywane" są jego kolejne fragmenty.

W związku z tym, że kompleks bunkrów został szybko opuszczony przez nazistów, wielokrotnie pojawiały się rozmaite hipotezy na temat tego, co hitlerowcy mogli pozostawić po sobie w byłej kwaterze głównej.

Przez kilka ostatnich lat w Mamerkach prowadzone były poszukiwania słynnej, bursztynowej komnaty. Eksplorowanie nieodsłoniętych wcześniej kanałów technicznych zawsze budziło zainteresowanie, nawet wśród zagranicznych mediów. Tak było m.in. w 2016 roku, kiedy wykonano kilka odwiertów w masywnych fundamentach schronu, który nigdy nie powstał. Niestety żadnego ukrytego pomieszczenia, a tym bardziej bursztynowej komnaty, nie odnaleziono.

Co robią detektoryści?

W tym roku muzeum w Mamerkach zaprosiło do współpracy miłośników historii z Gdańska i Ełku.

Chodzi o fundację Latebra oraz Stowarzyszenie Historyczno-Eksploracyjne Jaćwież. Przez najbliższych kilka tygodni 20-30 detektorystów z wykrywaczami metalu będzie eksplorować teren kwatery. Pierwsze prace terenowe już za nami. Udało się wydobyć kilka historycznych przedmiotów - niemieckich monet, ceramiki, butelek, rzeczy codziennego użytku. Wszystkie te przedmioty będziemy inwentaryzować, fotografować i potem będzie można je oglądać w naszych gablotach - mówi Bartłomiej Plebańczyk, właściciel muzeum w Mamerkach.

Kompleks w Mamerkach zbudowano w latach 1940-44. W lesie nad Mamrami ukryto 30 masywnych schronów i ponad 200 innych obiektów z cegieł i drewna. Były tam nie tylko baraki mieszkalne, wartownie i stanowiska obrony przeciwlotniczej, ale też kasyna i kuchnie, poczta, kino, szpital, sauna i stajnie. W kwaterze rezydowało 40 niemieckich generałów i 1,5 tys. żołnierzy.

Opracowanie: