Podczas próby zatrzymania się do policyjnej kontroli pijany rowerzysta zrobił fikołka i uderzył głową w drzwi radiowozu. Miał 3 promile alkoholu w organizmie. Otrzymał dwa mandaty po 2,5 tys. zł.
Do zdarzenia doszło wczoraj w miejscowości Kadyny, w województwie warmińsko-mazurskim. Rowerzysta został skontrolowany przez patrol ruchu drogowego.
"W trakcie zatrzymywania się 34-latek brawurowo wywinął fikołka i uderzył głową w drzwi radiowozu. Na szczęście nic mu się nie stało. Skończyło się na niewielkiej deformacji karoserii" - informuje policja.
Okazało się, że rowerzysta był pijany. "Badanie wykazało 3 promile alkoholu w organizmie. Został ukarany za spowodowanie kolizji oraz jazdę rowerem w stanie nietrzeźwym. Otrzymał dwa mandaty po 2,5 tys. zł" - przekazano.
Policja przypomina, że nietrzeźwi kierowcy i rowerzyści stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg.
"Pamiętajmy, pijani kierowcy mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Każda osoba siadająca za kierownicę pojazdu pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka, stanowi zagrożenie dla siebie oraz dla życia i zdrowia innych użytkowników dróg" - podkreślono.