23 osoby są podejrzewane o sprowadzenie i posiadanie pornografii dziecięcej. Podejrzani zostali zatrzymani w ramach akcji "Tester" przeprowadzonej przez policję 11 i 12 października - poinformował rzecznik prasowy KGP inspektor Mariusz Ciarka.
Polskie przepisy karne stanowią, że kto sprowadza, przechowuje lub posiada treści pornograficzne z udziałem małoletniego poniżej lat 15, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Natomiast za rozpowszechnianie materiałów pedofilskich grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Działania 11 i 12 października 2023 r. na terenie kraju przeprowadzono zakrojone na szeroką skalę zaplanowane przez Biuro Kryminalne Komendy Głównej Policji oraz Departament do spraw Cyberprzestępczości i Informatyzacji Prokuratury Krajowej wobec osób posiadających i rozpowszechniających zdjęcia i filmy z pornografią dziecięcą.
To już kolejna akcja policyjna skierowana przeciwko pedofilom, którzy za pośrednictwem internetu sprowadzali i posiadali materiały w postaci zdjęć oraz filmów, na których widać wykorzystywanie seksualne małoletnich - podał Ciarka.
W październikowej akcji uczestniczyli policjanci kryminalni, dochodzeniowo-śledczy oraz z pionu cyberprzestępczości. Z dokumentami z prokuratur okręgowych przeszukali mieszkania wytypowanych osób, zatrzymali ich i oraz posiadane komputery i nośniki informatyczne.
W ramach operacji o kryptonimie "Tester" prowadzonej jednocześnie na terenie 8 województw podjęto czynności procesowe wobec 23 osób. Już w trakcie początkowej fazy realizacji zostało zatrzymanych czterech sprawców, w tym jeden złapany na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa, tj. na sprowadzaniu treści przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci - poinformował rzecznik.
Podał, że w trakcie analizy należących do niego informatycznych nośników danych ujawniono ponad tysiąc plików z pornografią dziecięcą, a u innego z zatrzymanych na komputerze prawie 600 filmów pedofilskich o łącznej objętości 100 gigabajtów.
Ciarka podał, że zatrzymani przyznali się do winy - rozpowszechniania, sprowadzania i posiadania materiałów pedofilskich.
Wobec pozostałych osób dalsze czynności, w tym przedstawienie zarzutów będą zależeć od oględzin dysków twardych ich komputerów oraz innych nośników przez biegłych sądowych z zakresu informatyki pod kątem ujawnienia treści pedofilskich.
W akcji do dalszych badań zabezpieczono 33 komputery, 3 tablety, 69 różnych dysków twardych, kart i nośników pamięci, 28 telefonów komórkowych oraz ok. 1,6 tys. płyt CD i DVD z danymi.
Nie jest wykluczone, że w wyniku oględzin i badań pojawią się nowe dowody, które doprowadzą do kolejnych sprawców tych przestępstw - zaznaczył Ciarka.
Rzecznik podkreślił, że podczas akcji współpracowały biuro kryminalne KGP oraz departament ds. cyberprzestępczości i informatyzacji Prokuratury Krajowej, w zakresie technicznego zabezpieczenia dowodów Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości, a od strony procesowej właściwe miejscowo prokuratury okręgowe.