750 ciężarówek czeka w kolejce do przejścia granicznego w Koroszczynie (woj. lubelskie). Na odprawę muszą czekać około 25 godzin. Długi czas oczekiwania powodują szczegółowe kontrole, wynikające z sankcji nałożonych na Białoruś.

Jak informuje reporterka RMF FM Magdalena Grajnert, wśród przejść granicznych z najdłuższym czasem oczekiwania na odprawę jest również Hrebenne. Chociaż w kolejce czeka tutaj 350 ciężarówek, to możliwości przepustowe przejścia są mniejsze. Orientacyjny czas oczekiwania w Hrebennem to 30 godzin.

Ciasno też przed przejściem w Dorohusku - stoi tu pół tysiąca ciężarówek, a kierowcy poczekają mniej więcej 22 godziny.

Kontrole, rewizje czy też kierowanie transportów do prześwietlenia na urządzeniu rentgenowskim siłą rzeczy wydłużają czas odprawy - powiedziała nadkom. Marzena Siemieniuk z Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.

Dosyć płynnie odprawiane są samochody osobowe. Tylko w Dorohusku na odprawę trzeba poczekać około dwóch godzin.

Opracowanie: