Łódzcy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o oszustwa internetowe i kradzieże pieniędzy metodą "na blik". W wynajmowanym przez nich mieszkaniu znaleźli kilkanaście telefonów i kilkadziesiąt kart SIM, które mogły być wykorzystywane do popełniania przestępstw.
22 i 25-latek usłyszeli już zarzuty, grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. Zgodnie z decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani - poinformowała Katarzyna Zdanowska z zespołu prasowego łódzkiej policji.
Policjanci zatrzymali podejrzanych, dzięki współpracy ze służbami zajmującymi się zwalczaniem cyberprzestępczości.
Do swoich potencjalnych ofiar mężczyźni wysyłali wiadomości tekstowe z odnośnikami do stron internetowych imitujących witryny banków. W ten sposób pozyskiwali dane umożliwiające logowanie do rachunków bankowych pokrzywdzonych. Następnie kradli środki poprzez ich wypłatę za pomocą usługi BLIK w bankomatach.
Z tego przestępczego procederu uczynili sobie stałe źródło utrzymania. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem i oszustw komputerowych.
Według prowadzących śledztwo sprawa jest rozwojowa.
Policjanci apelują o czujność i ostrożności przy transakcjach internetowych. Bezwzględnie należy strzec swoich haseł do kont bankowych. Nie wolno nikomu podawać numeru BLIK, otwierać nieznanych linków i podawać numeru swojej karty płatniczej. Zawsze należy też weryfikować otrzymane z banku SMS-y służące do autoryzacji.