Rzeka Lamus, o najszybszym nurcie spośród miejskich rzek w Łodzi, znów będzie płynąć na powierzchni. Po ponad 100 latach zaplanowano jej wydobycie z podziemi. Przestrzeń wokół wody będzie zaaranżowana, jako zielony skwer, gdzie będzie można odpoczywać, relaksować się, wypić filiżankę kawy.
Jesteśmy w sercu Księżego Młyna, w miejscu, na którym wyrosła przemysłowa Łódź. Jedną z miejskich rzek był Lamus. Rzeka, która na przestrzeni lat w trakcie przemian, jakim ulegało miastom, znalazła się pod ziemią. Teraz będziemy rozpoczynali proces i dużą inwestycję, żeby tę rzekę przywrócić łodzianom i łodziankom - mówił dziennikarce RMF FM Agnieszce Wyderce wiceprezydent Łodzi - Adam Pustelnik.
Dyrektor Departamentu Ekologii i Klimatu Urzędu Miasta Łodzi Maciej Riemer podkreślił, że inwestycja jest ważna ze względu bezpieczeństwa i ma wymiar ekologiczny.
Ten projekt jest ekologiczny, bo pozwala przywrócić oryginalne koryto rzeki i wprowadzić wodę z rzeczki Lamus do rzeki Jasień. Mamy też aspekt turystyczny. Na Księżym Młynie brakuje przestrzeni zielonych, a chcemy, żeby w mieście powstała dobrej jakości przestrzeń publiczna. Wreszcie projekt ten pozwala rozwiązać kłopoty z zalewaniem podczas nawalnych deszczów niektórych miejsc na Księżym Młynie i z nawodnieniem parku Źródliska - podkreślił Riemer.
Miasto szuka wykonawcy. Pierwsze prace ziemne zaczną się wiosną. Pieniądze będą pochodzić z Unii Europejskiej.
