Ponad 100 złamanych i ponad 200 uszkodzonych drzew - to bilans nawałnicy, która niemal tydzień temu, w sobotę, przetoczyła się nad Krakowem. Nie są to ostateczne dane, bo mieszkańcy zgłaszają jeszcze wiatrołomy, a służby wciąż zajmują się sprzątaniem.
W pierwszych godzinach i dniach po nawałnicy zajmowaliśmy się zapewnieniem bezpieczeństwa, tak by złamane drzewa i konary nie zagrażały mieszkańcom. Nasze ekipy i wykonawcy wciąż usuwają szkody. Są m.in. na osiedlu Podwawelskim - powiedziała RMF24 Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej.
Dodała, że w pierwszej kolejności sprzątane są alejki, skwery i parki najczęściej odwiedzane przez mieszkańców oraz place zabaw. Porządki w miejskich lasach mogą potrwać znacznie dłużej, dlatego wciąż obowiązuje wprowadzony przez ZZM zakaz wstępu do nich. Chodzi o lasy: Wiszówka, Górka Pychowicka, Kostrze, Skałki Twardowskiego, Skotniki.
Na adres mailowy Zarządu Zieleni Miejskiej sekretariat@zzm.krakow.pl, przedstawiciele spółdzielni mieszkaniowych mogą zgłaszać zapotrzebowanie na nowe drzewa, które zastąpią te powalone w czasie ostatniej nawałnicy. Jak zapewnił wiceprezydent Andrzej Kulig, miasto jesienią i na wiosnę pomoże w ich posadzeniu.