Na krakowskim placu Jana Nowaka-Jeziorańskiego odbyła się w sobotę akcja "Uszyj Jasia". 30 maszyn poszło w ruch, a wszystko w szczytnym celu.

To największa w Polsce akcja szycia poszewek. Dzieła uczestników trafią do trzech krakowskich szpitali.

Do wydarzenia dołączyć mógł każdy.

Akcja polega na szyciu poszewek na poduszki, popularnie nazywanych "jaśkami". Pielęgniarki mówią nam, że dzięki tym "jaśkom" zrobiło się na oddziałach bardziej domowo. Dzieci cieszą się, jak widzą wzory, które im się podobają. Chodzi o to, by dziecku było jak najmilej się położyć, nabrać sił i zdrowieć - mówiła reporterowi RMF FM Natalia Bielawska, pomysłodawczyni akcji "Uszyj Jasia".

Wszystkie poszewki trafią później do małych pacjentów trzech krakowskich szpitali: im. S. Żeromskiego, im. św. Ludwika oraz im. Gabriela Narutowicza. Nie trzeba mieć specjalnych umiejętności, by włączyć się w akcję. Na miejscu "jaśki" pomagali szyć profesjonalni instruktorzy.

Akcja Uszyj Jasia od 12 lat odbywa się w różnych miastach Polski.

Do tej pory wolontariusze przekazali szpitalom, hospicjom i innym placówkom opieki w całej Polsce ponad 20 tys. kolorowych poszewek.

Opracowanie: