Wyniki analizy fizykochemicznej potwierdziły, że woda z odwiertu poszukiwawczo-rozpoznawczego „Ignacy” w Ciężkowicach (woj. małopolskie) jest wodą mineralną przydatną do wodolecznictwa. Bazując na tej wodzie Ciężkowice chcą stać się uzdrowiskiem.
W maju władze gminy podpisały umowę na wykonanie odwiertu poszukiwawczo-rozpoznawczego za wodami leczniczymi "Ignacy" zlokalizowanego na terenie Parku Zdrojowego im. Burmistrza Zbigniewa Jurkiewicza. Wykonuje go firma Exalo Drilling kosztem ponad 10,6 mln zł. 8,55 mln zł z tej kwoty gmina pozyskała z programu Polski Ład, a 2 mln zł pochodzi z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.
Gmina Ciężkowice poinformowała dziś, że wykonawcy odwiertu udało się zlokalizować pierwsze oznaki obecności wody, której próbki zostały pobrane do przeprowadzenia badań.
W wyniku badań ustalono, że mamy do czynienia z wodą mineralną o mineralizacji ok. 20 g/l. Wstępnie zbadana wydajność złoża, z którego woda wypływa po własnym ciśnieniem (samowypływ) wynosi ponad 1 m3/h - przekazano w komunikacie. Jak wskazano, dla porównania, woda z pobliskiej Rakutowej ma mineralizację 12 g/l.
Przeprowadzone badanie fizykochemiczne wykazało, że woda mineralna z otworu "Ignacy" jest bardziej zmineralizowana niż z Rakutowej. Wynika to głównie z większej zawartości sodu i chlorków. Reszta oznaczonych składników jest zadziwiająco zbieżna z wodą na Rakutowej a to oznacza, że mamy do czynienia z wodą leczniczą - wskazano w sprawozdaniu z badania.
Władze gminy zaznaczyły, że przydatność wody do wodolecznictwa zostanie ustalona i potwierdzona w toku późniejszych badań, jednak patrząc na wyniki z badań i opinie lekarskie porównywalnej wody z Rakutowej - jak podaje miasto - śmiało można już dziś powiedzieć, że woda z odwiertu "Ignacy" będzie wykorzystywana do kąpieli leczniczych.
Dzięki takim wynikom, gmina Ciężkowice może z optymizmem spoglądać w przyszłość i planować kolejne kroki w kierunku uzdrowiska - oceniono.
W najbliższym czasie przewiduje się prace związane z rurowaniem odwiertu oraz montażem kolumny filtracyjnej. Kolejny etap będzie polegał na wykonaniu niezbędnych czynności, w tym m. in. pompowania oczyszczającego. Dopiero wtedy zostaną przeprowadzone kluczowe badania i testy, a także powstanie dokumentacja hydrogeologiczna ustalająca zasoby eksploatacyjne ujęcia wód leczniczych.
Mając do dyspozycji wielohektarowy teren wokół planowanego odwiertu - zaznaczyli przedstawiciele gminy - Ciężkowice w niedalekiej przyszłości będzie dążyć do realizacji dalszych etapów przybliżających ją do statusu uzdrowiska, w tym do budowy zakładu przyrodo-leczniczego i niezbędnej infrastruktury uzdrowiskowej.
Plany budowy sanatoriów i stworzenia dużego uzdrowiska w Ciężkowicach miał już ponad 100 lat temu Ignacy J. Paderewski. Przedsięwzięcie nie powiodło się wtedy z powodu braku zgody radnych na wykupienie działek pod budowę obiektów sanatoryjnych.
Występowanie wód leczniczych w rejonie Ciężkowic rozpoznane zostało otworami Ciężkowice-1, Ciężkowice-2, Ciężkowice-3 i Ciężkowice-4 w latach 40, 50 i 60- tych ubiegłego wieku, gdzie dokonano odwiertów poszukiwawczych złóż mineralnych i z jednego z nich do dziś dnia wypływa woda mineralna.
Zgodnie z wykonaną wówczas analizą, skład badanej wody uznano za cenny do kąpieli leczniczych, inhalacji gardła, w leczeniu chorób reumatycznych, w zapaleniach nerwów obwodowych, niektórych chorobach skóry oraz do inhalacji w nieżytach górnych dróg oddechowych.
W lutym 2013, na zlecenie gminy Ciężkowice, Laboratorium Hydrogeochemiczne Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie wykonało kolejną dużą analizę fizykochemiczną, która na podstawie uzyskanych wyników potwierdza, że woda w dalszym ciągu cechuje się stabilnością składu chemicznego.
Na podstawie wyników badań wodę sklasyfikowano, jako 1,2 proc. wodę mineralną swoistą (wg kryteriów podanych w rozporządzeniu ministra zdrowia) o charakterze chlorkowo - wodorowęglanowo - sodowym; jodkowo, siarczkowo, fluorkową.