Kto panuje nad Beskidem Wyspowym? Gdzie znajduje się najwyżej położona trasa do biegów narciarskich w Małopolsce? Skąd wzięły się wytrzymałe hucuły? Czy w naszym regionie są wulkaniczne stożki? Które szlaki nadają się na bezpieczne wyprawy skitourowe, a które na niespieszny spacer? O tym wszystkim w specjalnym programie Małopolskiej Organizacji Turystycznej - „Małopolska Aktywnie Zimą”. Zajrzyjcie zatem na Facebook MOT i na visitmalopolska.pl. I dajcie się ugościć w Małopolsce!
Królowa jest tylko jedna - tak pięknie o Mogielicy, najwyższym szczycie Beskidu Wyspowego, mówią turyści. Czy była żoną Łopienia? Skąd się na niej wziął Zbójnicki Stół? Gdzie znajdował się obóz "Wilka", a gdzie zrzutowisko Sójka 401? Kto na Kopie, bo i tak uroczo jest zwana, wykopał Marszałkową Studnię? Tego wszystkiego dowiemy się odwiedzając tę wciąż nieco tajemniczą beskidzką krainę.
Ze swych 1170 m n.p.m. panuje nie tylko nad kilkudziesięcioma potężnymi "wyspami", ale także nad setkami kilometrów oznakowanych szlaków i nieoznakowanych ścieżek, potężnymi halami i uroczymi polankami zagubionymi w leśnej gęstwinie, ale także białymi jęzorami nartostrad malowniczo spływających ze stoków. Z wysokości 23-metrowej wieży, która stanęła na jej szczycie turysta bez najmniejszego trudu dostrzeże, oczywiście w sprzyjających warunkach, Beskid Wyspowy, Gorce, Pieniny, Babią Górę i Tatry, ale także stolicę Małopolski. Stąd niegdyś zwano ją górą "widną z Krakowa".
Mogielica jest też świetnym miejscem wypoczynku. Zimą oplata ją ponad 25 km tras przygotowanych specjalnie dla tych, którzy lubią biegać na nartach (to najwyżej położone tego typu trasy w Małopolsce). Latem, gdy śnieg odkryje beskidzkie ścieżki, turyści mogą liczyć na jeszcze więcej szlaków do wędrowania. Nic więc dziwnego, że to ulubione miejsce wypoczynku narciarzy, piechurów, rowerzystów oraz tych, którzy konno lubią przemierzać Beskid.
Gdy spojrzymy nieco dalej, na pewno ujrzymy Śnieżnicę. To na jej stokach powstał niezwykły całoroczny ośrodek - Kasina Ski & Bike Park. Zimą kusi kilkoma kilometrami nartostrad - od zielonych dla początkujących po czarne dla tych, którzy lubią wyzwania - wygodnym krzesełkiem, taśmą, przedszkolem i szkółką narciarską. Latem, w profesjonalnie przygotowanym Bike Parku, swoje miejsce odnajdują ci, którzy kochają adrenalinę oraz szybką jazdę na rowerze. Natomiast przez cały rok można podziwiać tutaj cuda, które zgromadzono w Muzeum Motorowerów Moped Retro. Bez trudu odnajdziemy Rysia, ikonę polskiego designu wśród mopedów, ale też niegdyś bardzo popularne Komary, czy nieco rzadziej u nas widziane Ducati, Batavusy czy Garelli.
Buszując zimą po Beskidzie Wyspowym nie sposób pominąć stacji Limanowa-Ski w Mordarce. Na narciarzy i snowboardzistów czeka tam kolejka, orczyki oraz trzy trasy zjazdowe. Najwięcej frajdy, oczywiście tym, którzy już potrafią jeździć na nartach, sprawi ta oznaczona kolorem czerwonym. Kilkoma kilometrami zróżnicowanych nartostrad oraz pięknymi widokami kusi również ośrodek Laskowa-Ski.
I nie można zapomnieć o najnowszej atrakcji regionu - wieży widokowej na Kamionnej. Trzeba jednak pamiętać, że rozejrzenie się z wysokości tarasu na okolicę, będzie oznaczało pokonanie 29 metrów.
Beskid Wyspowy to idealne miejsce, by choć na chwilę uciec od zgiełku miast i nieco szalonego pędu życia.
Dajcie się ugościć w Beskidzie Wyspowym!
Urocze łemkowskie chyże i tajemnicze kiwony. Malownicze cerkwie oraz kościoły. Kunszt dawnych mistrzów zaklęty w kamieniu i drewnie. Skarby pod ziemią oraz na liście UNESCO. Bijąca z głębin ropa oraz wody o cudownych właściwościach. Piękne, puste góry i malownicze, opuszczone doliny. Niespieszne życie - taki obraz podpowiada nam wyobraźnia, gdy myślimy o Beskidzie Niskim.
I jest to obraz nie odbiegający zbytnio od rzeczywistości. Można byłoby jeszcze np. dodać, że na tym terenie narodził się światowy... przemysł naftowy, a dziejowe burze go nie oszczędzały.
Bez najmniejszego trudu odkryjemy tu wspaniałe miejsca do niespiesznych spacerów jak i aktywnego wypoczynku. Wszyscy, którzy lubią śmigać na nartach zapewne wybiorą stację Magura Ski Park, gdzie, oczywiście w sprzyjających warunkach, czekać na nich będzie 1100-metrowy wyciąg i 1400-metrowa trasa narciarska. I warto pamiętać, że ze szczytu można podziwiać cudowną panoramę Magurskiego Parku Narodowego.
Jeżeli wolimy nieco mniejsze prędkości, zawsze możemy pobiegać na nartach. Wybornym do tego miejscem będą Śnieżne Trasy przez Lasy w Krzywej. Na biegaczy czekają pętle sportowe o długości od 5 do 7 km, przygotowane pod styl klasyczny jak i łyżwę. Bardziej wymagający, ale też doświadczeni, mogą wyruszyć na dłuższe wyprawy - oznakowanych szlaków jest tutaj ponad 100 km.
Biegacze bardzo chętnie widziani są również w Centrum Sportów Zimowych w Ptaszkowej. Jego gospodarze przygotowują cztery pętle - od 500 m do 2,5 km. W okresie wiosenno-letnim oraz jesienią ośrodek również tętni życiem, bowiem biegacze zamieniają narty na nartorolki.
Beskid Niski to również ojczyzna polskich hucułów. Tutaj przetrwały, tutaj mają fantastyczny dom. Do Stadniny Koni Huculskich "Gładyszów" w Regietowie można wybrać się o każdej porze roku. Na kulig, na spacer, na śnieżne kulki, ale także na pyszne dania kuchni łemkowskiej. Kto nie skusi się na fuczki, war ze zlepieńcami czy pierogi z kaszą gryczaną, serem i cebulą? To dania proste, ale wyśmienite.
Na turystów i w Beskidzie Niskim czekają wspaniałe skarby Szlaku Architektury Drewnianej. Te ukryte w malowniczych cerkwiach i uroczych kościołach. Tutaj ciekawa jest nie tylko wyszukana architektura, ale także ich historia.
Dajcie się ugościć w Beskidzie Niskim!
To w Pieninach: śpią potężne wulkany, a matka natura od milionów lat dopieszcza swoje wyrafinowane dzieło, brat Cyprian został jednym z pierwszych lotników, Bolesław Chrobry wyrąbał Dunajcowi ujście przez góry, na Zamku Pienińskim schronienia szukała św. Kinga, wzniesiono potężne warownie - w Czorsztynie i Niedzicy, Janosik potężnym susem pokonał rwącą rzekę, tratwy wciąż unoszą się na wartko płynącym Dunajcu.
Pieniny i Spisz to również świetne miejsce dla tych, którzy chcą aktywnie wypocząć. W Krainie Śpiącego Wulkanu, czyli na stokach góry Wdżar, na wszystkich czekają doskonale przygotowane nartostrady, idealne dla tych, którzy dopiero wykonują pierwsze ślizgi, jak i zaawansowanych. Stacja Czorsztyn Ski w Kluszkowcach może też pochwalić się bajkowym widokiem na otulone śniegiem Gorce, Pieniny, Jezioro Czorsztyńskie, a nawet tatrzańskie granie. Swoje miejsce bez trudu znajdą tu wszyscy, którzy lubią szybsze bicie serca, jak i ci, którzy zamierzają tylko przysiąść na chwilę na ławeczce, by napawać się widokami.
Pysznymi panoramami, szczególnie na Tatry - te po polskiej jak i słowackiej stronie - kusi również stacja narciarska Jurgów Ski. Tu sięgające nieba szczyty widać w całej krasie. A jeśli do tego dodamy jeszcze osiem tras zjazdowych - od zielonej po czarną - to narciarze i snowboardziści na pewno będą mieli co robić. Jeżeli ktoś myśli o nieco mniej aktywnym spędzaniu czasu? Zawsze może zaszyć się w karczmie przy górnej stacji - widok na Tatry gwarantowany, a kubki smakowe zostaną ugoszczone specjałami miejscowej kuchni.
Fantastyczne widoki i malownicze trasy - to największe atuty również szczawnickiej Palenicy. Nic więc dziwnego, że na Szafranówkę docierają nie tylko narciarze i snowboardziści, ale także kuracjusze. Magnesem są, szczególnie zimą, ukryte pod śnieżną pierzynką uzdrowisko oraz pienińskie szczyty, a także ginące w mglistym woalu doliny Dunajca i Grajcarka. Gdy już wszyscy nasycą wzrok cudownej urody widokami jedni zjeżdżają kolejką na dół, a inni mkną trasami do centrum Szczawnicy. Najdłuższa z nich - niebieska - ma 1700-metrów długości.
Nie można też zapomnieć o Szlaku Architektury Drewnianej. Spośród wielu drewnianych pereł, ta najcenniejsza znajduje się w Dębnie Podhalańskim. Kościół św. Michała Archanioła, zbudowany pod koniec XV i na początku XVI stulecia, to wspaniały przykład maestrii dawnych mistrzów.
Wzniesiony bez jednego gwoździa, zachwyca nie tylko strzelistą urodą, ale także unikatowym wyposażeniem wnętrza. W środku znajduje się krzyż z 1380 roku (zatem pochodzi z wcześniejszej świątyni), pod którym modliła się królowa Jadwiga Jagiellońska, chorągiew wojenna podarowana przez rycerzy Jana III Sobieskiego, a także wyjątkowa 33-kolorowa polichromia figuralna, składającą się z 77 wzorów, dzieło wędrownych mistrzów z XV stulecia. Kościółek i jego wyposażenie tak zachwyciło ekspertów, że trafił na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Daj się gościć w Pieninach i na Spiszu!
Wszystkich tych, którzy chcą poznać także pozostałe turystyczne perły w koronie Małopolski, zapraszamy na visitmalopolska.pl oraz do obejrzenia - przygotowanego przez Małopolską Organizację Turystyczną - internetowego magazynu dla aktywnych "Małopolska Aktywnie Zimą".
Tak najłatwiej odkryjemy pełne spektrum zimowych atrakcji Małopolski. A przecież to ponad 160 km nartostrad, kilkadziesiąt stacji narciarskich, tysiące ścieżek dla tych, którzy lubią biegać na nartach oraz spacerować podziwiając widoki i... ciszę leśnych ostępów. To również urok wspaniałych zabytków i smak regionalnej kuchni. Dajcie się ugościć zimą w Małopolsce!
Kampania "Daj się ugościć w Małopolsce - Misja zima" powstała we współpracy z Małopolską Organizacją Turystyczną i jest finansowana ze środków Województwa Małopolskiego.