Kraków zerwał współpracę z Moskwą i Sankt Petersburgiem. Radni podjęli uchwałę w tej sprawie jednomyślnie. Przyjęli też rezolucję, w której potępili zbrojną agresję na Ukrainę i wyrazili solidarność z narodem ukraińskim.
W uchwale dotyczącej zerwania współpracy podkreślono, że "działania militarne prowadzone przez Federację Rosyjską przeciwko Ukrainie stanowią poważne zagrożenie życia milionów ludzi oraz stabilności i pokoju w Europie", a zerwanie stosunków jest gestem solidarności z miastami partnerskimi Krakowa - Lwowem i Kijowem.
Radna Małgorzata Jantos (klub Nowoczesny Kraków) podczas procedowania tej uchwały przypomniała, że współpraca z rosyjskimi miastami dotyczyła głównie sfery kultury i dodała, że wśród ich mieszkańców są też przeciwnicy polityki Putina.
Krakowscy radni przyjęli także rezolucję skierowaną do prezydenta Ukrainy, burmistrza Lwowa, mera Kijowa i mieszkańców Ukrainy, w której wyrazili solidarność z narodem ukraińskim i potępili rosyjską agresję.
"Kategorycznie potępiamy zbrojny akt agresji wobec Ukrainy" - napisano w rezolucji. "Wolna i niezależna Ukraina jest polską racją stanu, a jednocześnie jednym z gwarantów bezpieczeństwa Polski w demokratycznej Europie".
W rezolucji przypomniano, że Polska jako jedna z pierwszych uznała niepodległość Ukrainy. "Nie jesteście sami, jesteśmy z Wami i udzielimy Wam niezbędnej pomocy! Ukraina musi być wolna i niepodległa" - zapewnili radni.
Podjęli też uchwałę, w której zaakceptowali rozporządzenie prezydenta, zgodnie z którym Ukraińcy będący uchodźcami do końca marca mogą korzystać z bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską. Dokumentem uprawniającym do zwolnienia będzie skierowanie na pobyt w miejscu zakwaterowania, wydane przez Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie.