Kilkusetkilogramowy byk uwolnił się i wędrował ulicami Ciężkowic (Małopolskie). Zapędzony na ogrodzony teren przy kościele został uspokojony środkami chemicznymi, a następnie trafił ponownie do właściciela.
W środę około godziny 10:00 funkcjonariusze z Ciężkowic zostali powiadomieni o wędrującym swobodnie po Rynku w Ciężkowicach kilkusetkilogramowym byku.
Okazało się, że podczas odbywającego się targu w centrum miasta jego nowy właściciel nieumiejętnie przygotował załadunek na samochód ciężarowy, podczas którego byk uwolnił się i swobodnie poruszał ulicami Ciężkowic.
Policjanci wspólnie z mieszkańcami, którzy w tym czasie byli na Rynku, zapędzili zdezorientowane zwierzę do ogrodzonego terenu przy kościele. Zamknęli wszystkie furty, tak, aby byk się nie wydostał i powiadomili lekarza weterynarii.
W tym miejscu nie zagrażał już życiu i zdrowiu, jak również mieniu mieszkańców Ciężkowic. Około godziny 13:00 na miejscu pojawił się weterynarz, który zaaplikowanymi środkami chemicznymi uspokoił "uciekiniera".
Dopiero wówczas można było ponownie załadować byka do samochodu ciężarowego i go przetransportować.