Kamil Stoch, Stefan Hula, Dawid Kubacki i Piotr Żyła wystąpią w inauguracyjnym konkursie drużynowym Pucharu Świata w skokach narciarskich w Klingenthal. Przed rokiem podopieczni Łukasza Kruczka zajęli czwartą lokatę. Początek rywalizacji o 16.
Wczoraj wieczorem odbyły się kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego i na podstawie tych wyników polski trener powołał czterech najlepszych na dzisiejsze zawody.
Na razie wysoką formą zaimponował Żyła, który w kwalifikacjach był drugi - za Czechem Romanem Koudelką. Stoch nie skakał i narzekał na ból w stopie. Fizjoterapeuta mówi, że to jakiś stan zapalny, ale na jutro powinienem być gotowy. Wierzę mu - powiedział.
Dwukrotny mistrz olimpijski wierzy w sukces zespołu. Wierzę w naszą drużynę. Jest dobrze przygotowana do sezonu. Sądzę, że jeśli każdy z nas zrealizuje swoje zadanie i założenia, to wynik będzie dobry. Jesteśmy młodym zespołem, ale już z pewnymi doświadczeniami. Ogólny poziom skoków w Polsce się podniósł i teraz ważne jest, aby ten potencjał wykorzystać - skomentował w jednym z wywiadów.