Justynie Kowalczyk nie udało się awansować do półfinału sprintu techniką dowolną w Kanadzie. Tym samym Polka nie awansowała na liderkę Pucharu Świata.

Polska narciarka zajęła dopiero piąte miejsce w swoim ćwierćfinałowym biegu sprinterskim techniką dowolną w zawodach Pucharu Świata w kanadyjskim Canmore i odpadła z dalszej rywalizacji. Kowalczyk minęła linię mety sekundę po najszybszej Norweżce, Celine Brun-Lie. Druga z Polek - Paulina Maciuszek - odpadła już w eliminacjach.

Cały bieg wygrała Norweżka Maiken Caspersen Falla.

Kowalczyk mogła wyjść na prowadzenie


Gdyby Justyna Kowalczyk zajęła co najmniej drugie miejsce w sobotnich zawodach, odebrałaby żółty plastron liderki nieobecnej w kanadyjskim Canmore Norweżce Marit Bjoergen.

Bjoergen zrezygnowała ze startów w Kanadzie, bo przygotowuje się we włoskich Alpach do cyklu Tour de Ski. W czwartek podopieczna Aleksandra Wierietielnego w pełni wykorzystała nieobecność Norweżki. W biegu na 10 kilometrów techniką klasyczną była bezkonkurencyjna i zmniejszyła stratę do 75 punktów.