Aż sześciu polskich skoczków zobaczymy w konkursie Pucharu Świetne w Harrachovie. Trzecie miejsce w kwalifikacjach zajął Stefan Hula, który wyprzedził między innymi Szwajcara Simona Ammanna. Lepsi od naszego skoczka byli tylko Norwegowie Sklett i Hilde. W konkursie zobaczymy także Dawida Kubackiego, Krzysztofa Miętusa, Macieja Kota, Piotra Żyłę i Kamila Stocha.
Najlepszy z Polaków Stefan Hula skoczył 133 metry. Była to najlepsza odległość w kwalifikacjach. Krótsze, ale dające awans skoki oddali Dawid Kubacki - 119,5 metra oraz Krzysztof Miętus - 121 metrów. Do "50" załapał się także Maciej Kot, który skoczył 110,5 metra, ale jego rezultat trudno uznać za dobry.
Zawiódł Jan Ziobro, który skoczył zaledwie 92,5 metra. Gorsze noty od Polaka dostali jedynie mało znani Włosi: Bresadola i Dellasega. Ziobrę tłumaczą, przynajmniej w minimalnym stopniu, warunki atmosferyczne. Z powodu wiatru nasz skoczek długo czekał na swoją próbę i być może to wyprowadziło go z równowagi.
Piotr Żyła i Kamil Stoch nie musieli się kwalifikować, bo obaj zajmują miejsca w czołowej dziesiątce Pucharu Świata. Pojawili się jednak na skoczni i oddali bardzo przyzwoite skoki. Żyła skoczył 122,5 metra, a Stoch 124.
Wysoką formę potwierdzili Richard Freitag (133,5 metra), Gregor Schlierenzauer (137 metrów). Słabo spisał się za to lider Pucharu Świata Andreas Kofler. Austriak osiągnął tylko 114,5 metra.