Andreas Kofler znalazł się na czele oficjalnej listy Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) najlepiej zarabiających skoczków. Austriak jest liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Na siódmej pozycji plasuje się Kamil Stoch.

W dziewięciu rozegranych w tym sezonie konkursach (siedem indywidualnych i dwa drużynowe) Kofler zarobił 63 800 franków szwajcarskich (231 600 zł). Stoch natomiast wzbogacił się o 24 700 franków (89 600 zł).

Drugie miejsce na liście najlepiej zarabiających zajmuje Austriak Gregor Schlierenzauer (50 600 franków, trzeci w PŚ), a trzecie jego rodak Thomas Morgenstern (46 600 franków, piąty w PŚ). Dopiero na czwartej pozycji jest natomiast wicelider Pucharu Świata Norweg Anders Bardal (45 500 franków).

Kolejne lokaty zajmują Niemcy: Richard Freitag (34 800 franków, czwarty w PŚ) i Severin Freund (25 900, szósty w PŚ). Czołową "10" zamykają zaś Słoweniec Robert Kranjec (21 700 franków), Norweg Tom Hilde (19 800) i Japończyk Daiki Ito (19 050). Mistrz olimpijski Szwajcar Simon Ammann zarobił na razie w tym sezonie 13 800 franków i jest 15.

W sumie na liście płac jest 55 zawodników, ale tylko trzech Polaków. Obok Stocha - na 21. miejscu znalazł się Piotr Żyła (10 500 franków, 15. w PŚ), a na 48. Maciej Kot (1 200 franków, 46. w PŚ).