"Kowalczyk rządziła w prologu Tour de Ski w Oberhofie. Biorąc pod uwagę złe warunki atmosferyczne i trudną trasę być może był to najlepszy jej bieg od początku sezonu" - napisał norweski dziennik "Verdens Gang". Polka wyprzedziła dziś liderkę Pucharu Świata - Marit Bjoergen o 0,4 sekundy. Jutro zawodniczki pobiegną na 10 km techniką klasyczną.
Zdaniem norweskich mediów, prolog tegorocznego Tour de Ski pokazał, że zawody będą pojedynkiem dwóch wielkich biegaczek - Norweżki Marit Bjoergen i "żelaznej Polki" Justyny Kowalczyk.
Kowalczyk będzie w tegorocznym Tour de Ski silnym rywalem naszej maszyny do wygrywania. Technika polskiej kobiety z żelaza nie była najlepsza, lecz jej pokazowy finisz był znacznie silniejszy od norweskiej rywalki, której ta trasa i ten rodzaj śniegu bardziej odpowiadał. Dlatego zwycięstwo polskiej biegaczki jest większe niż tylko 0,4 sekundy różnicy na mecie - pisze dziennik Dagbladet.
Justyna Kowalczyk, która już dwa razy wygrała TdS, pokazała swoją siłą, że ma apetyt na trzeci triumf w tej imprezie,a różnica na mecie 0,4 sekundy do Marit Bjoergen tylko wskazuje, że walka będzie twarda, i do końca - skomentował dziennik internetowy "Nettavisen".
Druga na mecie, liderka punktacji generalnej Pucharu Świata Marit Bjoergen przyznała, że jest nieco zaskoczona dyspozycją Kowalczyk na trudnej trasie prologu Tour de Ski.
Czułam, że forma Justyny nadchodzi dużymi krokami, lecz teraz już to widzę. Justyna pokazała, że jest główną faworytką do wygrania TdS po raz trzeci - powiedziała Bjoergen.
Dziennik Aftenposten podkreślił "radość na mecie Polki, która swoim potwornie mocnym finiszem poświadczył jej poważne plany w tegorocznym TdS".
W piątek zawodniczki rywalizować będą na 10 km techniką klasyczną.
Klasyfikacja TdS po uwzględnieniu bonifikat czasowych (po 1 z 9 etapów):
1. Justyna Kowalczyk (Polska) 6.48,7
2. Marit Bjoergen (Norwegia) strata 5,4
3. Hanna Brodin (Szwecja) 14,0
4. Riikka Sarasoja-Lilja (Finlandia) 19,1
5. Marthe Kristoffersen (Norwegia) 19,2
6. Riitta-Liisa Roponen (Finlandia) 21,3