Francuzki Związek Piłki Nożnej (FFF) poinformował, że zawodnicy Francji i Szwecji uczczą minutą ciszy pamięć 130 ofiar zamachów, do których doszło w stolicy Francji 13 listopada ubiegłego roku.
Minuta ciszy poprzedzi mecz eliminacji mistrzostw świata między Francją z Szwecją. Spotkanie odbędzie się na stadionie Stade de France, w pobliżu którego rok temu doszło pierwszych eksplozji. Na trybunach będzie obecny między innymi prezydent Francji François Hollande oraz przedstawiciele wszystkich drużyn pierwszego i drugiego poziomu rozgrywek.
Do pierwszych ataków doszło w trakcie towarzyskie meczu Francja-Niemcy. W barze niedaleko stadionu trzech zamachowców samobójców wysadziło się w powietrze. Pierwszą ofiarą był Manuel Dias - kierowca, emigrant z Portugalii, który po meczu miał odwieźć grupę kibiców do Reims. W niedzielę w rocznicę tamtych wydarzeń zostanie odsłonięta tablica upamiętniająca Diasa.
(j.)