Prezydent Słupska Robert Biedroń zapowiedział, że chce "zmienić oblicze polskiej polityki". Do końca roku odwiedzę ponad 40 miast w Polsce po to, by w lutym ogłosić nowy projekt polityczny - z nazwą, programem i strukturami – poinformował na konferencji prasowej. W poniedziałek Biedroń ogłosił, że nie będzie ponownie ubiegał się o urząd prezydenta Słupska.


To ważny moment dla mnie i dla Polski. Moment, w którym możemy zmienić politykę, w której jest zbyt dużo emocji, a zbyt mało konkretów - mówił Robert Biedroń podczas konferencji na warszawskim Placu Konstytucji.

Chcę zmienić "oblicze naszej polityki" - oświadczył. Dlatego najbliższe miesiące będę spędzał na spotkaniach w Polsce. Do końca roku odwiedzę ponad 40 miast naszego kraju tak, żeby już w lutym ogłosić nowy projekt polityczny: z nazwą, z programem, ze strukturami. Dający nadzieję na to, że polityka może naprawdę wyglądać inaczej - zadeklarował Biedroń.

Dodał, że w najbliższych dniach przedstawi "swoją drużynę". Zadeklarował ponadto, że zrobi wszystko by szukać porozumienia ponad podziałami.

Umawiamy się, że w lutym przyszłego roku ogłosimy nasz program. Ogłosimy na konwencji nową przyszłość dla Polski - podkreślił polityk.

Robert Biedroń ogłosił w poniedziałek, że nie będzie ponownie ubiegał się o urząd prezydenta Słupska.  Jednocześnie zarekomendował jako kandydatkę na prezydenta swoją obecną zastępczynię Krystynę Danilecką-Wojewódzką. Podkreślił, że decyzja ta była trudna. Znacie sondaże. Są rewelacyjne. Nadal cieszę się ogromnym poparciem mieszkańców. (...) Ale nie będzie rozwoju naszego miasta, jak nie będzie rozwoju całego kraju - mówił.

(j.)