Przed nami weekend politycznych konwencji. 10 tygodni przed wyborami prezydenckimi Małgorzata Kidawa-Błońska i Władysław Kosiniak-Kamysz pokażą swoje programy wyborcze.
Kandydatka Koalicji Obywatelskiej ma przedstawić pięć filarów swojej prezydentury. Jej sztabowcy podkreślają, że w wystąpieniu słowem kluczem będzie bezpieczeństwo. Organizatorzy spodziewają się około tysiąca uczestników. Krótkie wystąpienie podczas konwencji ma mieć szef PO Borys Budka, a także mąż wicemarszałek Sejmu - reżyser Jan Kidawa-Błoński.
To będzie konwencja pokazująca ludzi zdeterminowanych - mówi wicemarszałek Sejmu.
Prezes PSL-u na swojej konwencji ma z kolei mówić o "prezydenturze otwartej na Polskę lokalną". Przedstawienie wizji prezydenta, który jest w Polsce lokalnej, który Polski lokalnej również słucha - zaznaczył rzecznik ludowców Miłosz Motyka.
Z informacji reportera RMF FM Patryka Michalskiego wynika, że Władysław Kosiniak-Kamysz zaproponuje uruchomienie oddziałów Kancelarii Prezydenta w byłych miastach wojewódzkich, będzie chciał powoływania prezydenckich ministrów po konsultacji z ugrupowaniami w Sejmie, żeby otaczać się osobami o różnych poglądach.
Część programu ma zaprezentować żona lidera ludowców Paulina Kosiniak-Kamysz, która chciałaby być aktywną pierwszą damą, dlatego możemy usłyszeć między innymi o pomyśle stworzenie przez nią fundacji.
Do tej pory PKW zarejestrowała 15 komitetów wyborczych: kandydata PSL na prezydenta Władysława Kosiniaka-Kamysza, kandydata Konfederacji Krzysztofa Bosaka, prezydenta Andrzeja Dudy, kandydatki PO Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, kandydata Lewicy Roberta Biedronia oraz publicysty Szymona Hołowni.
PKW zarejestrowała też komitety: Leszka Samborskiego, Stanisława Żółtka, Piotra Stanisława Bakuna, Wojciecha Podjackiego, Mirosława Piotrowskiego, Andrzeja Voigta, Pawła Tanajno, Piotra Wrońskiego oraz Romualda Starosielca.
Do usunięcia wad zgłoszenia wezwane zostały komitety: Jana Zbigniewa Potockiego, Wiesława Lewickiego oraz Wojciecha Mateńki.
Prezydent RP jest wybierany na 5-letnią kadencję w wyborach powszechnych, równych, bezpośrednich, w głosowaniu tajnym.
Jedna osoba może być wybrana na prezydenta dwukrotnie. Kandydat na prezydenta musi mieć skończone 35 lat, być obywatelem Polski. Musi mieć też pełnię praw wyborczych - czyli pełną zdolność do czynności prawnych, nie może być osobą ubezwłasnowolnioną lub częściowo ubezwłasnowolnioną.
Osoba ubiegająca się o fotel prezydencki musi również zebrać 100 tys. podpisów osób, które popierają jej kandydaturę.
Prawo wybierania prezydenta ma każdy obywatel Polski, który najpóźniej w dniu głosowania kończy 18 lat.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kosiniak-Kamysz: Rozjechała się płaca minimalna z minimalną emeryturą. To problem