"Chcecie zrobić z Polski pośmiewisko" - mówiła o PiS Ewa Kopacz w debacie telewizyjnej z Beatą Szydło. "Wolę przejmować się tym, co mówią o mnie obywatele, niż słuchać opinii z salonów europejskich. Polityka PiS zawsze się sprawdzała" - ripostowała kandydatka PiS na premiera. Rozmowę szefowej rządu i kandydatki PiS na premiera pokazały TVP1, TVP Info, TVN24 i Polsat News. Dyskusja podzielona była na trzy bloki tematyczne: sprawy gospodarcze i społeczne, polityka zagraniczna i obronność oraz ustrój państwa i polityka. Zobaczcie zapis relacji minuta po minucie.
Ewa Kopacz: Wypełniłam moje zobowiązania, ale dziś chcę Wam zaproponować coś, co będzie dobre dla Polaków. To prosty podatek, który pozwoli Wam dobrze zarabiać. Chcę silnej gospodarki, ale ta musi być poparta mocnymi finansami publicznymi. Emeryci, jeśli oni dorwą się do tej kasy, to wasze emerytury będą zagrożone. Ja proponuję zdrowy rozsądek, nie fanatyzm, Polskę obywatelską, nie - republikę wyznaniową...
Część ostatnia: 2-minutowe wystąpienia. Pierwsza mówi Beata Szydło: Po tylu latach rządów Ewa Kopacz nie powie nic nowego. (...) Polacy nie chcą już tego słuchać, czas odejść na ławkę rezerwowych. Ja chce rozmawiać o sprawach ważnych dla Polaków i dla Polek. To moja umowa z obywatelami, moje projekty ustaw.
Beata Szydło pyta Kopacz o projekty obywatelskie, które wylądowały w koszu, wspominając m.in. o sześciolatkach. Projekty obywatelskie nie przepadną - będzie je pani mogła kontynuować - ripostuje Kopacz.
Kopacz podkreśla, że Szydło wielokrotnie głosowała przeciwko prawom kobiet. Jest pani za wprowadzeniem republiki wyznaniowej - stwierdza.
Kopacz pytała Szydło o prawa kobiet. Prawa kobiet, jak i każdego obywatela, są bardzo ważne - bez względu na to, czy jest to kobieta, mężczyzna, czy dziecko. Bardzo pięknie mówi pani o własnych rządach. Polska to piękny kraj, tylko dlaczego tylu Polaków chce wyjechać? To są fakty - odpowiada Szydło.
Pada pytanie: Jeżeli wygra PO, to jakich błędów nie powtórzy? Kopacz zarzuca Szydło: Jak możecie mówić, że chcecie stabilności gospodarki? Na razie są tylko kosztowne obietnice.
Pytanie: Jeżeli wygra PiS, to jakich błędów nie powtórzy? Szydło odpowiada: Ja mam ambitny program naprawy Polski. potrzebujemy stabilnego rządu.
Polska to jest piękny kraj, w którym Polacy chcą godnie żyć, chcą być wysłuchiwani, przynoszą obywatelskie projekty ustaw, które następnie są wyrzucane. Pani (Ewa Kopacz - przyp. red.) ogląda Polskę z pędzącego Pendolino. (...) Wszyscy obywatele powinni mieć szansę na korzystanie z rozwoju. Polska zasługuje na dobre rządzenie - mówiła Szydło.
Udało się zbudować "odpowiedzialność za swój kraj, infrastrukturę, piękny Stadion Narodowy, Polskę nowoczesną, w której młodzi ludzie mają ambicje" - wymieniała Kopacz. Podkreśliła, że udało się również zbudować poczucie wolności.
Pytanie: Czy PiS i PO to dwie różne wizje państwa? Co w Polsce udało się dobrze zbudować, a co wymaga naprawy?
Pani mówi o aferze podsłuchowej. Ja potrafiłam wyjść i przeprosić za słowa kolegów. Nie pochwalam tych wypowiedzi, to był język nie do przyjęcia. Czy pani byłaby w stanie przeprosić za aferę ws. SKOK-ów? Ja też tam miałam swoje kredyty i czuję się zawiedziona. To wy powinniście dzisiaj przeprosić za tę największą aferę. (...) Nagle staracie się pokazać jako nadludzie, lepszego gatunku Polacy - mówi Ewa Kopacz, pytając, czy politycy PiS nie mieszkają w hotelach i nie piją alkoholu?
Ta afera powinna być wyjaśniona. Politycy powinni się z tej afery wytłumaczyć, rozliczyć. To nie jest tylko afera podsłuchowa, była i hazardowa, stoczniowa - można wymieniać w nieskończoność. Żadna nie została wyjaśniona. Państwo nie funkcjonuje, bo wszystkie służby, które są za to odpowiedzialne, by do tego nie dopuściły - mówi Szydło.
Rusza część trzecia dot. polityki i ustroju państwa. pierwsz pytanie: Jakie wnioski powinna wyciągnąć Polska z afery podsłuchowej?
Szydło pyta Kopacz o pomoc finansową dla uchodźców. Wiem, że to nie pani wina, ale źle panią przygotowano. Nie będzie potrzeby, by jakiekolwiek pieniądze asygnować na uchodźców z budżetu. (...) Jeśli pani nie wie, ilu uchodźców przyjedzie, to polecam stenogram z rozmów - odpowiada Kopacz.
Wiedziałam, że do tego dojdzie - że będziemy rozmawiać o sprawach partii, które nie interesują obywateli. Wolę rozmawiać o Polakach - mówi Szydło. W odpowiedzi na zarzut Kopacz, że PiS chce zrobić z Polski pośmiewisko, odpowiada: Wolę przejmować się tym, co mówią o mnie obywatele, niż słuchać opinii z salonów europejskich. Polityka PiS zawsze się sprawdzała.
Pytanie Kopacz do Szydło: Czy prezes Jarosław Kaczyński miał rację, że Polska jest kondominium rosyjskim?