"Na przełomie roku wybory przewodniczącego PO. Członkowie zweryfikują naszą pracę - mówi Poranny gość RMF FM Borys Budka z Platformy Obywatelskiej. Pytany, czy w przyszłym Sejmie możliwa jest koalicja wszystkich przeciwko PiS, gość Roberta Mazurka odpowiada: trudno mi to sobie wyobrazić, ale przyzwyczaiłem się, że w polityce wszystko jest możliwe.

Według danych PKW z 71,89  proc. komisji wyborczych: PiS uzyskało 45,81 proc., KO - 25,46  proc., SLD - 11,90 proc., PSL - 8,96 proc., Konfederacja - 6,71 proc.

DANE Z PKW ŚLEDZIMY NA BIEŻĄCO. SPRAWDŹ WYNIKI WYBORÓW PARLAMENTARNYCH>>>

Teraz należy wyciągnąć wnioski, poprawić to, co zostało źle zrobione - przyznał podczas Porannej rozmowy w RMF FM wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka. Polityk PO stwierdził, że wynik wyborczy rzeczywiście mógł być lepszy.

Mam szacunek dla każdego, kto bierze udział w głosowaniu, oddaje swój głos. My musimy dużo więcej zrobić, by ten wynik w przyszłości był lepszy, wyciągnąć wnioski, poprawić funkcjonowanie całej organizacji i iść do przodu - mówił.

Na uwagę, że opozycja miała cztery lata na wyciągnięcie wniosków i być może jest czas na wyciągnięcie wniosków personalnych, a do dymisji powinni podać się ci, którzy za umiarkowany sukces KO odpowiadają, Budka powiedział, że na przełomie roku będą wybory przewodniczącego PO. Wówczas to jest taki czas, kiedy członkowie weryfikują naszą pracę i to będzie z pewnością zrobione - dodał.

Teraz czekamy na to, co się okaże, co trzeba będzie składać w parlamencie  - dodał. Ważne, żeby opozycja potrafiła przedstawić ważne propozycje dla Polski. W polityce nie należy nigdy mówić nigdy - zaznacza gość Porannej rozmowy w RMF FM. Borys Budka z PO pytany, czy wyobraża sobie koalicję "wszyscy przeciwko PiS-owi", stwierdził: Trudno mi to sobie wyobrazić, ale przyzwyczaiłem się do tego, że w polityce wszystko jest możliwe. Dopytywany, czy możliwa jest koalicja KO z Konfederacją, Budka odpowiedział, że "ważne, by opozycja, jeśli będzie miała większość, spróbowała sformułować czy przedstawić dobre propozycje dla Polski".

Jak na razie w moim okręgu wyborczym ścigam pana premiera Morawieckiego. Każdy wynik wyborów przyjmiemy z pokorą - podkreśla.

Zdaniem porannego gościa Roberta Mazurka, trudno walczy się z całym aparatem partyjnym. Trzeba wyciągnąć wnioski, żeby w przyszłości wynik był lepszy - powiedział Borys Budka.

Nie jestem pewien czy był czy go nie było - tak Borys Budka z PO odpowiada na pytanie, czy jest zadowolony z "efektu Kidawy". Jak dodaje: na to będą nam zwracać uwagę eksperci.

Wiem jedno. W pewnym momencie sondaże wskazywały 20 procent - tłumaczy. 

Potem (...)  zrobiliśmy wynik w okolicach 27, 28 procent. Wiec wydaje mi się, że - jeżeli potwierdzą to eksperci - że pozytywny wynik nastąpił - podkreślił gość RMF FM.