„Skoro nie możemy dostarczyć wystarczającej ilości samolotów myśliwskich dla Ukrainy, to nie powiem, że substytutem, ale jednym z elementów systemu osłony przeciwlotniczej są właśnie takie systemy jak Gepard. Kolejnym znaczącym wsparciem będą haubice PzH-2000. I to na pewno też pozwoli siłom zbrojnym Ukrainy na stworzenie warunków - mam nadzieję, że w nadchodzących kilku dniach - do wykonania kontrofensywy. Śmiem twierdzić, że Ukraińcy jednak za wszelką cenę będą próbowali odbić Mariupol, przełamać okrążenie i doprowadzić do ewakuacji z kompleksu Azowstal.” – mówił w radiu RMF24 gen. Jarosław Kraszewski, który był gościem rozmowy „7 pytań o 7:07”. Rozmawiał z nim Bogdan Zalewski.
Bogdan Zalewski: Jak wiecie toczy się wojna, ale co o niej wiemy? Widać wyraźnie, że toczy się na wielu płaszczyznach. Najważniejsze sprawy wypisałem sobie tak w punktach. Raz jak gaz - zerwane dostawy. Dwa jak sankcje - pytanie o ich skuteczność. Trzy jak Krym i Donbas - dlaczego kluczowe są dla Rosji. Cztery - Naddniestrze, Mołdawia groźba nowego frontu? Pięć - dywersja i sabotaż, taki ukryty teatr wojenny. Sześć, atomowe groźby Kremla. Siedem - dyplomacja i szanse na pokój. I na jakich warunkach, oczywiście. Poproszę o pomoc generała Jarosława Kraszewskiego. Panie generale, oczywiście każdy normalny człowiek pragnie pokoju, ale za jaką cenę ten pokój z Rosją?
Gen. Jarosław Kraszewski: Jednym z czynników kreujących cenę, na pewno jest ta wojna ekonomiczna, która toczy się od pewnego czasu. I tutaj mamy doniesienia z ostatnich chwil - decyzję o odcięciu przez Gazprom dostaw m.in. do Polski. Moim zdaniem, będzie to kolejny przykład jak Kreml chce sprawdzić jedność Zachodu w sytuacji kryzysowej. Bo jest to poniekąd sytuacja kryzysowa, jak Zachód sobie poradzi bez gazu Rosyjskiego.
No właśnie. Pytanie drugie o tę wojnę gazową. W I wojnie światowej używano gazów bojowych - tak dosłownie. A teraz mamy troszkę metaforycznie gazy bojowe, które płyną w rurach, na statkach. Potrzebne są nie tylko tanki, czołgi, ale i tankowce?
Będą nam potrzebne tankowce. Będą nam potrzebne alternatywne źródła zasilania gazowego i paliwowego. W tej sprawie toczą się już od dłuższego czasu, nie tylko dyskusje, ale też działania zmierzające do budowy alternatywnych źródeł zasilania rurociągów i ropociągów, które zdywersyfikują nie tylko rosyjskie dostawy, ale przede wszystkim dostawy z Norwegii i innych państw.
Przypomnę słuchaczom, że mówi generał Kraszewski, a więc wojskowy. Gaz jest ważny także w strategii wojskowej?
Jest właśnie tak jak powiedziałem na samym wstępie. Gaz jest jednym z czynników, instrumentów oddziaływania państwa. Jest to czynnik ekonomiczny i gospodarczy. Kreml doskonale wie, że odcięcie Europy od dostaw rosyjskich spowoduje kolejne wahnięcia na rynkach giełdowych. Może wpłynąć na zwiększenie inflacji w poszczególnych państwach. Może spowodować nawet rozpoczęcie się niezadowolenia społecznego z powodu, wydawałoby się prozaicznego, ale kolejnego wzrostu cen.
No właśnie widzimy, że to jest wszystko powiązane. To są rzeczywiście sieci gazowe, wojenne. Pytanie o odcinanie terytoriów. "Rosja nie może podpisać gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy bez rozwiązania kwestii terytorialnej Krymu i Donbasu" - tak powiedział Władimir Putin podczas spotkania z szefem MSZ Antonio Guterresem. Dlaczego to takie ważne? Ten Krym i Donbas dla Rosji?
Zacznijmy od Donbasu. Cały Donbas jest istotny ze względu na to, co tam się znajduje. Przede wszystkim nie mówimy o infrastrukturze, bo ta została praktycznie zniszczona, ale mówimy o zasobach naturalnych, które są bardzo wartościowe. Niektóre z nich są niezbędnie potrzebne dla Federacji Rosyjskiej. Mam tu na myśli przede wszystkim zasoby uranu. Natomiast Krym jest potrzebny z podstawowego powodu - jest to całkowita kontrola nad basenem Morza Azowskiego i nad basenem Morza Czarnego.
Pytanie o kolejne takie ważne terytorium - Naddniestrze. Rosjanie otwierają tam nowy front? Jak pan to ocenia, panie generale?
W Naddniestrzu w tej chwili mamy około 1800 żołnierzy Federacji Rosyjskiej. Czy to będzie nowy front, żeby go otworzyć? Po pierwsze, Federacja Rosyjska - moim zdaniem - musi utworzyć korytarz lądowy z Naddniestrzem. A żeby to zrobić niezbędnym jest - po pierwsze - pójście wojsk rosyjskich z Krymu i desanty morskie z Morza Czarnego. Zdobycie Odessy - tutaj pójście przez Mikołajów na Odessę i w kierunku na Naddniestrze. Dopiero wtedy można mówić o otwarciu nowego frontu.
Jak pan to ocenia, przebiją się do Mołdawii?
Nie sądzę. Ja oceniam to, że jest to taka zagrywka powodująca, że Rosjanie chcą związać część sił zbrojnych Ukrainy właśnie na tym kierunku. Dlaczego? Dlatego, że wiedzą już, że nie uzyskują żadnego powodzenia na kierunku wschodnim - Ługańsk, Donieck i tu w kierunku na Krzywy Róg.
A Bałkany nie majaczą się tam gdzieś w tle na horyzoncie? Wiem, że troszkę wybiegam w przyszłość, ale to też jest chyba niepokojąca sytuacja, prawda? To co się dzieje na południu Europy. Czy to nie jest horyzont dla Rosji?
Dla Rosji jest to horyzont, bo będzie to przekierowanie uwagi Europy, zjednoczonej właśnie w obliczu tej wojny toczącej się na Ukrainie, na inne kierunki. Jak przekierujemy na inne kierunki, to wiemy już, że na przykład zasilanie uzbrojeniem i amunicją Ukrainy może zmaleć. Jest to wtedy szansa dla Federacji Rosyjskiej na uzyskanie powodzenia.
Pytanie o zastopowanie tych wszystkich ruchów rosyjskich. Pytanie piąte o sankcje. Jak Pan ocenia politykę np. Niemiec, które przez lata łamiąc te sankcje dostarczały sprzęt wojskowy Rosji, a teraz tak ociągały się ze wsparciem dla Ukrainy? Jest zielone światełko, ale takie delikatne i późne.
Lepiej późno niż wcale, jak mówi stare powiedzenie. To, co Niemcy zadeklarowały w ostatnich dniach, przede wszystkim mówimy tutaj o konferencji w Ramstein, to jest znaczące wsparcie dla sił zbrojnych Ukrainy. Mam tu na myśli przede wszystkim systemy Gepard, które znacząco wzmocnią obronę przeciwlotniczą. Szczególnie na tych niskich pułapach, gdzie użycie śmigłowców i użycie lotnictwa szybkiego do ataków na pozycje obronne Ukrainy będzie znacząco utrudnione.
Wiemy jak ważna jest właśnie ta wojna - ta bitwa o niebo.
Tak. Skoro nie możemy dostarczyć wystarczającej ilości samolotów myśliwskich dla Ukrainy, to nie powiem, że substytutem, ale jednym z elementów systemu osłony przeciwlotniczej są właśnie takie systemy jak Gepard.
Pytanie o kolejny element.
Kolejnym znaczącym wsparciem będą haubice PzH-2000. I to na pewno też pozwoli siłom zbrojnym Ukrainy na stworzenie warunków - mam nadzieję, że w nadchodzących kilku dniach - do wykonania kontrofensywy. Śmiem twierdzić, że Ukraińcy jednak za wszelką cenę będą próbowali odbić Mariupol, przełamać okrążenie i doprowadzić do ewakuacji z kompleksu Azowstal.
Oby im się udało. Trzymamy kciuki. Pytanie szóste o możliwy sabotaż. W Faktach słyszeliśmy o odgłosach eksplozji - słyszeli ją o poranku mieszkańcy rosyjskiego Kurska i obwodu kurskiego. Ukraińcy tam sobie radzą, na tym wewnętrznym froncie?
Szanowni Państwo, sabotaż jest nieodzownym elementem prowadzenia działań zbrojnych. Jeżeli nie są to akty dywersyjne ze strony Federacji Rosyjskiej, których głównym celem jest prowokowanie.
Czyli to może być taka dezinformacja, taka maskirowka rosyjska?
Tak, tego jeszcze dokładnie nie wiemy. Ja od początku, jak poproszono mnie o wyrażenie swojej opinii, byłem zdziwiony, że Ukraińcy nic w tym kierunku nie robią, czyli nie oddziaływają ogniowo lub w inny sposób na cele położone na terytorium Federacji Rosyjskiej. I jeżeli to się zaczęło dziać właśnie w tym kierunku, to bardzo dobrze. Natomiast samo Naddniestrze, moim zdaniem jest typowym aktem sabotażu rosyjskiego.
Panie generale, ostatni punkt, ale nie najmniej ważny. Last but not least. Pytanie o atom. Ławrow straszy - jest się czego bać?
Ja bym nie przechodził koło tego tematu tak lekceważąco, ponieważ Federacja Rosyjska dysponuje taktyczną bronią jądrową i tutaj głowice o małej mocy - mówimy o tej do 10 kiloton - mogą być m.in. dzięki systemowi Iskander wykorzystane w walce. Jeżeli Federacja Rosyjska nie uzyska sukcesu, nie uzyska powodzenia na tym kierunku wschodnim, później na tym kierunku południowym, na połączeniu z Naddniestrzem - może wykorzystać taktyczną broń jądrową.