Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapewnił, że nadejdzie "straszna, w sposób sprawiedliwy" kara dla sprawców śmierci osób pochowanych w grobach pod Iziumem w obwodzie charkowskim. "Rosja pozostawia po sobie tylko śmierć i cierpienia" - oświadczył.
Zełenski opublikował zdjęcia z wyzwolonego spod rosyjskiej okupacji Iziumu na swoim oficjalnym profilu na Facebooku. Jak poinformował, w grobach pod Iziumem odnaleziono ponad 400 ciał "ze śladami tortur, zabitych na skutek ostrzałów rakietowych, dzieci i wojskowych ukraińskich sił zbrojnych".
Zdjęcia prezydent opatrzył komentarzem: "To powinien zobaczyć cały świat".
Zełenski oskarżył Rosję, że "pozostawia po sobie tylko śmierć i cierpienia". Dodał następnie: "Zabójcy, kaci, pozbawieni wszelkich ludzkich cech. Nie uciekniecie, nie ukryjecie się". Zapewnił, że nastąpi kara "za każdą zakatowaną duszę".
Prezydent Ukrainy wezwał do uznania Rosji za "państwo sponsorujące terroryzm".
Ciała wydobyte z grobów w okolicy wyzwolonego spod rosyjskiej okupacji Iziumu noszą ślady tortur - poinformował w piątek szef administracji obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow. Niemal wszystkie osoby, których ciała ekshumowano, zginęły na skutek przemocy - dodał.
Jest kilka ciał z rękoma związanymi na plecach. Jeden człowiek został pochowany ze sznurem na szyi. Jest jasne, że tych ludzi torturowano i zabito - oświadczył Syniehubow na Telegramie. Przekazał, że na większości grobów nie wskazano imion osób pochowanych; są jedynie numery.
Gubernator oszacował, że 99 proc. ekshumowanych dotąd ciał nosi oznaki śmierci na skutek przemocy. Nie wyjaśnił, ile ciał zostało dotąd ekshumowanych.
Syniehubow dodał, że wśród pochowanych w tym miejscu są dzieci.
Zapewnił, że każdy przypadek zostanie zbadany i oceniony pod kątem prawnym, w tym w sądach międzynarodowych.
Władze Ukrainy poinformowały o odkryciu 450 grobów w zbiorowym miejscu pochówku pod Iziumem. Miasto to, leżące w obwodzie charkowskim i liczące przed wojną około 50 tys. mieszkańców, było pod okupacją rosyjską od kwietnia. W ostatnich dniach Izium, ważny węzeł kolejowy, został odbity przez siły ukraińskie.