"Można uznać, że nowa duża ofensywa wojsk rosyjskich w Ukrainie już się rozpoczęła" - powiedział Jens Stoltenberg. Sekretarz generalny NATO dodał, że kraje członkowskie widzą, jak Rosjanie wysyłają na front coraz więcej żołnierzy i broni, czym zwiększają swoje możliwości do prowadzenia działań wojennych.
Informacje o nowej dużej ofensywie wojsk rosyjskich w Ukrainie zaczęły się pojawiać kilka tygodni temu. O planach Moskwy donosili zarówno Ukraińcy, jak i agencje wywiadowcze krajów zachodnich.
By stawić czoła kolejnej fali ataków Rosjan, Ukraińcy potrzebują nowych dostaw broni i amunicji. Do tej kwestii odniósł się Jens Stoltenberg, który stwierdził, że kraje członkowskie NATO muszą zwiększyć produkcję amunicji.
Wojna w Ukrainie zużywa ogromne ilości amunicji i uszczupla nasze zapasy. Obecne tempo zużycia amunicji przez Ukrainę wielokrotnie przewyższa tempo naszej produkcji. Nasz przemysł obronny jest pod presją. Czas oczekiwania na amunicję dużego kalibru zwiększył się z 12 do 28 miesięcy. Zamówienia złożone dzisiaj zostaną zrealizowane za 2,5 roku. Musimy zwiększyć produkcję i zainwestować w zdolności produkcyjne - powiedział.
Musimy nadal zapewniać Ukrainie wszystko, czego potrzebuje do zwycięstwa oraz osiągniecia sprawiedliwego i trwałego pokoju - dodał.
Jest oczywiste, że mamy do czynienia z logistycznym wyścigiem z czasem. Kluczowe zasoby, takie jak amunicja, paliwo i części zamienne muszą dotrzeć na Ukrainę, zanim Rosja przejmie inicjatywę na polu bitwy. Szybkość będzie ratowała ludzkie istnienia - podkreślił sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Zwrócił uwagę, że jeśli Putin wygra na Ukrainie, to zarówno on, jak i inne reżimy autorytarne, wyciągną wniosek, że użycie siły się opłaca.
Ukraińcy od dłuższego czasu apelują o przekazanie m.in. myśliwców wielozadaniowych i broni dalekiego zasięgu, co nie tylko pozwoliłoby im odeprzeć kolejne ataki Rosjan, ale i umożliwiłoby odzyskanie utraconych terytoriów na południu i wschodzie kraju.
Jens Stoltenberg spodziewa się, że kwestia samolotów bojowych będzie omawiana na rozpoczynającym się we wtorek posiedzeniu ministrów obrony NATO w Brukseli.
Obecnie toczy się dyskusja na temat myśliwców i spodziewam się, że ta kwestia zostanie również poruszona jutro na spotkaniu w Brukseli - powiedział.
Stoltenberg podkreślił, że ewentualne przekazanie Ukrainie myśliwców nie spowoduje, iż NATO stanie się stroną konfliktu.