Wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w USA to czwartkowy temat numer jeden zagranicznych mediów. Belgowie przemówienie ukraińskiego lidera przed Kongresem ocenili jako "historyczne". Środowe wystąpienie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego przed amerykańskim kongresem jak i sama wizyta w USA okazały się triumfem - oceniają natomiast niderlandzkie media.
Ponad półgodzinne wystąpienie było regularnie przerywane oklaskami - podkreśla dziennik "Het Laatste Nieuws". Gazeta zauważa, że pochodziły ode zarówno od Demokratów jak i republikanów.
Greet De Keyser, korespondentka "HLN" w USA, ocenia, że podróż prezydenta Ukrainy jest też prostym przesłaniem dla Putina. Prezydent (Joe) Biden chce jasno powiedzieć, że wsparcie dla Ukrainy będzie kontynuowane, a nawet wzrośnie, jeśli wojna się nie skończy - ocenia De Keyser.
To było historyczne wystąpienie - napisał dziennik "Le Soir". Gazeta zaznacza, że celem ukraińskiego lidera było umocnienie poparcia dla jego kraju, oraz przełamanie niechęci części republikańskich elit. Zdaniem komentatora belgijskiej gazety Zełenskiemu się to udało.