"To, co dzieje się na Białorusi nie ma żadnego znaczenia militarnego, to są działania typowo propagandowe" - mówił w Radiu RMF24, w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim, komandor rezerwy Maksymilian Dura, ekspert portalu Defence24. W ten sposób skomentował przerzucanie do tego kraju przez Rosję sprzętu wojskowego.
Rosja nadal przerzuca sprzęt wojskowy na Białoruś. Od 8 grudnia dostarczyła tam co najmniej 60 pojazdów, w tym wozy bojowe piechoty, wielozadaniowe ciężarówki Ural i cysterny - napisał kanał Białoruski Hajun, który śledzi ruchy wojsk na Białorusi.
Jak podkreślił gość Radia RMF24, należy zwrócić uwagę na fakt, iż białoruskie wojsko jest zupełnie inne od armii ukraińskiej, która została zaatakowana przez wojska rosyjskie 24 lutego tego roku. Słabiej wyposażona, słabiej wyszkolona, przede wszystkim niezmotywowana, uderzenie byłoby bardzo dziwne, nie powinno się to skończyć atakiem. Jest to irracjonalne - przyznał Maksymilian Dura.