Rozpoczął się proces przeciwko dwóm Brytyjczykom, którzy służyli w ukraińskiej armii, walcząc w obronie Mariupola i zostali schwytani przez siły rosyjskie. 28-letni Aiden Aslin i 48-letni Shaun Pinner są sądzeni w samozwańczej Donieckiej Republice Ludowej (DRL) na wschodzie Ukrainy, grozi im kara śmierci - informuje Sky News.
Mężczyźni twierdzą, że służyli w regularnych jednostkach wojskowych w Mariupolu, więc powinni być chronieni jako jeńcy wojenni przez Konwencję Genewską. Aslin i Pinner od kilku lat mieszkali na Ukrainie.
Przywódca Donieckiej Republiki Ludowej Denys Puszylin oskarżył mężczyzn o "potworne" zbrodnie, takie jak próby przejęcia władzy i zbrodnie przeciwko grupom ludzi. Powiedział, że ich proces rozpocznie się w sądzie najwyższym DRL. Pod koniec maja Wiktor Gawriłow, urzędnik prokuratury generalnej samozwańczej DRL, poinformował, że dochodzenie karne "zostało zakończone" i - biorąc pod uwagę, że trwa wojna - oskarżeni mogą zostać skazani na karę śmierci.
Dwaj Brytyjczycy oraz Ibrahim Saadun, jeniec z Maroka, zostali pokazani w sądzie na miejscu zarezerwowanym dla oskarżonych w nagraniu wideo opublikowanym w rosyjskich kanałach w mediach społecznościowych - podaje dziennik "Guardian".