Kontruderzenia sił ukraińskich na rosyjskie obiekty wojskowe na Krymie upokorzyły Flotę Czarnomorską i wywarły silny efekt psychologiczny na rosyjskich żołnierzach, zwłaszcza, że nastąpiły na oczach tysięcy rosyjskich turystów – ocenia stacja BBC.
Według szacunkowych danych eksplozje na rosyjskim lotnisku wojskowym Saki na Krymie 9 sierpnia pozbawiły Flotę Czarnomorską ponad połowy samolotów i zmusiły ją do przyjęcia postawy defensywnej. To kolejne z serii upokorzeń tej floty w czasie trwającej wojny - po zatopieniu krążownika Moskwa i zmuszeniu Rosjan do wycofania się z Wyspy Węży na Morzu Czarnym.
Po ukraińskich uderzeniach na Krymie widziano rzesze rosyjskich turystów uciekających z półwyspu, który dotąd nie był objęty działaniami wojennymi. Na zdjęciach, do których dotarła BBC, widać kolejki samochodów na drogach wyjazdowych z Krymu trzy dni po ataku na lotnisko Saki.