Wyjeżdżamy równie często, co w zeszłym roku, ale na krócej. Oszczędzamy też na wyżywieniu, a właścicieli obiektów pytamy często o wyposażenie pokojów czy apartamentów w sprzęt kuchenny - wynika z danych platformy Noclegi.pl zebranych na półmetku wakacji. Za wcześnie na ostateczne wnioski dotyczące sezonu, bo decyzję o wyjeździe zostawiamy na ostatnią chwilę. Sierpień wciąż jest dla nas zagadką - mówią eksperci.
W stosunku do ubiegłego roku średnia cena za osobę za noc wzrosła o około 8 procent - z 88 zł do 95 zł. Kwoty te różnią się w zależności od typu wybranego obiektu i popularności miejscowości.
Na półmetku wakacji trudno jeszcze o ostateczne wnioski i podsumowania, bo widzimy, że okno rezerwacyjne bardzo się skraca i decyzje wyjazdowe podejmowane są na ostatnią chwilę. Widzimy, że to, co najbardziej charakteryzuje ten sezon, to skrócenie wyjazdów - średnio o jeden dzień i właśnie odkładanie rezerwacji na ostatni moment - podkreśla Natalia Jaworska, ekspert Noclegi.pl.
W zeszłym roku średni czas rezerwacji krajowych wakacji wynosił 4-5 dni, w tym roku są to średnio 3-4 dni.
Najwięcej rezerwacji - tak jak w zeszłym roku - jest w Zakopanem, Gdańsku, Krakowie, Kołobrzegu i w Warszawie. W topowej piątce ceny kształtują się średnio od 91 złotych za osobę za noc w Zakopanem, do aż 120 złotych za osobę za noc w Gdańsku. Za wyjazd do Gdańska na 3 noce dla 3 osobowej trzeba zapłacić średnio 1162 złotych.
Skrócenie wyjazdu, omijanie głównych kierunków turystycznych i wybór tańszych miejsc zakwaterowania to niejedyny sposób na budżetowe wakacje. Polacy zaczęli oszczędzać na wyżywieniu.
Mamy wiele zapytań o to, jak daleko od obiektu znajdują się sieciowe sklepy spożywcze i dyskonty, goście wypytują też bardziej szczegółowo niż dotąd o stan wyposażenia kuchni w domkach czy apartamentach - relacjonuje ekspert Noclegi.pl. Jak dodaje, "własny grill, kuchenka i lodówka turystyczna to częsty ekwipunek turystów, wybierających się na przykład nad jeziora".
Ci, którzy jeszcze nie zdecydowali o tym, co zrobić z wolnym w sierpniu, wciąż mają szansę znaleźć noclegi w cenie poniżej 80 złotych za noc za osobę. Na przykład w Wiśle średnia cena to 77 złotych, co za wyjazd dla rodziny czteroosobowej na 3 noce oznacza wydatek 957 złotych. Jeszcze taniej jest w Bukowinie Tatrzańskiej czy Białym Dunajcu. Tym, którym marzy się wypoczynek nad wodą eksperci polecają wyjazd na Mazury. Jak informuje serwis Noclegi.pl, Mikołajki, czyli tzw. Mazurska Wenecja, wiąże się z kosztami porównywalnymi do Gdańska czy Sopotu.
Eksperci radzą, by ci, którzy wybierają wypoczynek w kraju, postarali się zorganizować wyjazd samodzielnie, a nie przez biuro podróży i żeby uważnie porównywali ceny w platformach rezerwacyjnych, porównywarkach cenowych i na stronach obiektów. Ze względu na koszty paliwa warto rozważyć jazdę pociągiem lub autokarem.