W Karkonoszach ruszyły prace remontowe na trzech szlakach turystycznych. Chodzi o około 4 kilometry tras, na których naprawione zostaną m.in. kładki, pomosty i zniszczenia nawierzchni. Szlaki nie będą zamknięte, ale przedstawiciele Karkonoskiego Parku Narodowego apelują do turystów o ostrożność i wyrozumiałość.
Prace rozpoczęły się na szlaku zielonym - od Hali Szrenickiej do granicy KPN; niebieskim - na tzw. Czeskiej Ścieżce, czyli od granicy KPN do szlaku żółtego prowadzącego do schroniska Pod Łabskim Szczytem oraz na szlaku niebieskim - tzw. Koralowej Ścieżce, od III drogi do Paciorków i od Rozdroża Pod Śmielcem do Czarnej Przełęczy.
Remonty te są prowadzone bez użycia ciężkiego sprzętu. Prowadzimy te prace tak, aby nie przeszkadzać turystom, dlatego będziemy wdzięczni za zachowanie ostrożności i wyrozumiałość, gdy takie miejsca trzeba nieco obejść - powiedział rzecznik prasowy Karkonoskiego Parku Narodowego Michał Makowski. Według niego prace te są konieczne, aby chronić przyrodę parku. Aby turyści nie wydeptywali ścieżek poza szlakami i nie niszczyli roślinności, potrzebna jest dobra nawierzchnia i odwodnienie na szlakach - tłumaczył.
Koszt rozpoczętych remontów szlaków to ponad 600 tys. zł. Ich zakończenie planowane jest na koniec października.
(mn)