Po katastrofie malezyjskiego boeinga i zamknięciu części przestrzeni powietrznej nad Ukrainą, wzrośnie ruch lotniczy na polskim niebie. Według Europejskiej Agencji do spraw Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej Eurocontrol, Polska razem Bułgarią i Rumunią będą musiały przejąć najwięcej lotów.
Codziennie tym korytarzem latało 300 samolotów różnych linii lotniczych. Teraz te maszyny będą musiały szukać innych kierunków. Najbardziej dotknięta tym przekierowaniem będzie Polska - powiedział rzecznik Eurocontrol w rozmowie z Katarzyną Szymańską-Borginon.
Agencja współpracuje ściśle z Polską, by to zagęszczenie nie oznaczało opóźnień samolotów w tym wakacyjnym okresie i żeby jego skutki w jak najmniejszym stopniu odczuli pasażerowie.
O zamknięciu przestrzeni powietrznej nad częścią kraju poinformowało dziś ukraińskie ministerstwo infrastruktury, dzień po katastrofie lotniczej pasażerskiego samolotu linii lotniczych Malaysia Airlines na wschodzie Ukrainy. Zginęło blisko 300 osób.
Urząd Lotnictwa Cywilnego poinformował na stronie internetowej, że w związku z wypadkiem malezyjskiego Boeinga 777 ukraińskie władze lotnicze poinformowały Eurocontrol o zamknięciu Rejonu Informacji Powietrznej FIR Dnipropetrowsk.
(abs)