Wyrzutnia rakiet Buk trafiła na Ukrainę z Rosji - przekonuje Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i publikuje nowe taśmy z podsłuchanymi rozmowami separatystów, które mają tego dowodzić. Według SBU, wyrzutnia przejechała granicę cztery dni temu, później na lawecie przewieziono ją do Doniecka, a stamtąd do miejscowości Pierwomajskoje w pobliżu miejsca zestrzelenia malezyjskiego boeinga. Publikujemy nagrania i polskie stenogramy!
Opublikowane taśmy to nagrania rozmów separatystów z oficerami rosyjskiego wywiadu. Wynika z nich, że to Rosjanie decydowali, gdzie ma być rozmieszczona bateria rakiet. Świadczy o tym m.in. dialog Siergieja Piotrowskiego ps. Chmurnyj - który jest oficerem GRU - z donieckim bojownikiem, którego określono mianem Buriat.
C. Halo, słucham Buriacik.
B. A dokąd wieźć tę piękność?
C. Którą, tę?
B. Tak, tak, tę, co przywiozłem, ja już w Doniecku.
C. Tę, o której ja myślę? M, B?
B. Tak, tak. Buk.
C. Zrozumiałem. Ona na tym... na lawecie?
B. Tak, ona na tym... trzeba ją gdzieś wyładować, żeby ukryć.
C. Ona jest z ekipą?
B. Tak, z ekipą.
C. Nie trzeba jej nigdzie chować, ona zaraz pójdzie tam... zrozumiałeś dokąd.
C. Ty gdzie teraz jesteś, jedną czy dwie do mnie przywiozłeś? Mów.
B. Jedną, jedną. Bo tam u nich doszło do nieporozumienia. Oni naszą lawetą nie przewieźli, wyładowali i własnym sposobem przegnali.
C. Ona sama czy na platformie przyjechała?
B. Sama. Sama przejechała przez granicę.
C. Rozumiem, a dalej ją wiozłeś na lawecie. Ty jej nigdzie... ja ci powiem, gdzie ją dostarczyć. Pójdzie razem z czołgami "Wschodu". Jasne.
Rozmawiają CHMURNYJ i SANICZ - jeden z separatystów:
C. Sanicz, gdzie ja... chodzi o to, że z twoimi pójdzie jeszcze moja ta... Buk M. W nocy dojechał na lawecie. Gdzie ją dostawić, żeby pojechała w kolumnie?
S. Tam za motelem, nie dojeżdżając do Gornostajewskiej.
C. Od razu za motelem.
Rozmawiają CHMURNYJ i TERRORYSTA:
C. Słuchaj mnie uważnie. Za motelem... zdzwonisz się z Bibliotekarzem. Będzie stać... rozumiesz co?
T. Tak, tak, tak.
C. Weźmiesz ze sobą tylko tych, co wrócili, i tylko tylu, ilu ci potrzeba do eskorty. Pozostałych zostawisz. Dotrzesz tam... tam jest Pierwomajskoje, sprawdź na mapie.
T. Zrozumiałem.
C. Gdzieś w tym rejonie się rozłożysz, wyciągniesz swoich, którzy zostaną z tobą. Twoje zadanie - odwód i ochrona tej sztuki, którą ty będziesz teraz wiózł. Griuza tam do ciebie dojedzie. Jeśli co, to jesteśmy w kontakcie.
(edbie)