Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała na swoim kanale w serwisie YouTube dźwiękowy zapis rozmowy, z która ma być dowodem na to, że malezyjskiego Boeinga 777 zestrzelili prorosyjscy separatyści - donosi na swoich stronach internetowych telewizja Biełsat. Publikujemy nagranie i polski stenogram!
Według relacji na stronie belsat.eu, na nagraniu rozmawiać mieli ze sobą: dowódca separatystów z Gorłówki Igor Bezler, mężczyzna o nazwisku Geragin i dwóch bojowników przedstawiających się jako Major i Grek.
Bezler: Dopiero co zestrzelili samolot, grupa "Miniora", spadł za Jenakiewem.
Geranin: Gdzie piloci, gdzie piloci?
Bezler: Dopiero co pojechali ich szukać i fotografować koło samolotu.
Geranin: Ile minut temu?
Bezler: 30 minut temu.
Grek: Tak, Majorze.
Major: Czernuchinowcy właśnie samolot strącili. Kozacy, którzy stoją koło Czernuchina na posterunku drogowym. Samolot się rozleciał w powietrzu w rejonie kopalni Piotropawłowskiej. Pierwszy dwusetny (w wojskowym slangu zabitych określa się jako "ładunek 200" - przyp. belsat.eu), znaleźliśmy pierwszego dwusetnego. Cywil.
Grek: Co tam u was?
Major: Mówiąc krótko - stuprocentowo samolot cywilny.
Grek: A ludzi tam było? Dużo?
Major: Po prostu piz..ec. Szczątki tam powpadały na podwórka.
Grek: Samolot jaki?
Major: Jeszcze nie wiem. Nie byłem przy głównej części. Zacząłem patrzeć tam, gdzie pierwsze ciała spadały. Tam są resztki wewnętrznych dźwigarów, fotele, ciała.
Grek: Jakaś broń?
Major: Nic a nic. Cywilne rzeczy, opatrunki, ręczniki, papier toaletowy.
Grek: Dokumenty są?
Major: Tak, indonezyjskiego studenta z uniwersytetu Thompsona, k...wa.
Źródło: Jb/Biełsat/www.beslat.eu