Organizatorzy wielkoszlemowego Australian Open dopiero w sobotę oficjalnie potwierdzili nowy termin najbliższej edycji, która rozpocznie się 8 lutego. Podano też, że kwalifikacje tenisistek, które odbędą się w dniach 10-13 stycznia, zostały przeniesione do Dubaju.
To będzie historyczne Australian Open pod wieloma względami. Po raz pierwszy od ponad 100 lat zacznie się ono w lutym. Nie możemy się doczekać, by zaoferować zawodnikom to, co wierzymy, że będzie jednym z ich najlepszych tenisowych doświadczeń w 2021 roku - podkreślił w oświadczeniu dyrektor turnieju Craig Tiley.
Pierwotnie dwutygodniowa impreza w Melbourne miała ruszyć 18 stycznia. Już od kilku miesięcy media donosiły, że zostanie ona przełożona. Powodem były negocjacje z władzami stanu Wiktoria, które dotyczyły obostrzeń dla uczestników w związku z pandemią Covid-19. Pojawiały się różne warianty, a od jakiegoś czasu najczęściej pojawiała się opcja przesunięcia o trzy tygodnie. Wspominano wówczas również o możliwości przeniesienia eliminacji do innych krajów, wskazując potencjalne lokalizacje.
W czwartek ATP, ogłaszając kalendarz swoich styczniowych i lutowych imprez, uwzględniło w nim również rozpoczęcie Australian Open 8 lutego oraz męskie kwalifikacje w Dausze od 10 do 13 stycznia. Dopiero trzy dni później organizatorzy wielkoszlemowych zmagań na antypodach oficjalnie potwierdzili ich nową datę i pozostałe ważne dla tenisistów informacje.